[A] Wymiana sprzegów piast kół

[Tomkoski]

Ha i następny szczęśliwy posiadacz chińczyków
jak by ktoś chciał mam zrobione zdjęcia krok po kroku jak wymieniałem automaty na manuale

bardzo prosty zabieg

Ja poproszę.

Dzisiaj przyszły zakupione AVM HP. (i HI-LIFT)
Więc niebawem będzie montaż.

Jeszcze nie otwierałem paczki, więc nie wiem czy jest seger.
Ale to się dokupi ( w razie W).

[Arni]

Seger to koszt 20gr za sztuke, wiec chocby profilaktycznie możesz kupić

[Tormod]

A więc to było tak


Ściągamy koło

I obudowę automatów


Ściągamy starego segerta



I ładnie bebeszymy całe automaty w tym momencie warto sprawdzić czy nie trzeba docisnąć łożysk

zakładamy korpus manuala na wieloklin i zakręcamy śruby


następnie blokujemy półoś segertem tym razem rozmiar 25


mocujemy pokrywę manuali zakładamy koło i wio do błocka

[Tomkoski]

No i

U mnie w miejscu gdzie zakłada się seger 24-25 nie ma ząbków, ani rowka na seger.

Prawdopodobnie zostały zjechane, podczas przepuszczania (strzelania).

Nie chcę wymieniać półosi bo przeguby jeszcze dobre więc trzeba coś wymyślić.

To coś to taka podkładka, żeby zablokować segerem 20.
Muszę dać do wytłoczenia tokarzowi.

Ile instrukcja zaje...fajna.

[jrzeuski]

U mnie w miejscu gdzie zakłada się seger 24-25 nie ma ząbków, ani rowka na seger.

Witamy w klubie

Prawdopodobnie zostały zjechane, podczas przepuszczania (strzelania).

Dokładnie. Gdy spadnie seger i półoś się wysunie ze sprzęgiełka, to frez w sprzęgiełku ścina wieloklin na końcówce półosi. Równo z rowkiem.

Nie chcę wymieniać półosi bo przeguby jeszcze dobre więc trzeba coś wymyślić.

To coś to taka podkładka, żeby zablokować segerem 20.
Muszę dać do wytłoczenia tokarzowi.

Można i tak, ale szkoda fatygi. Weź szlifierkę, nałóż tarczę do metalu 1mm (cieńszych chyba nie ma), włącz i przystaw do półosi a druga osoba niech obraca półosią trzymając ją od środka i dociskając do zwrotnicy (żeby rowek wyszedł równy). Natnij w ten sposób rowek o głębokości 1-1,5mm i nałóż odpowiedni seger. Aby ustalić, gdzie wyciąć rowek możesz zdjąć wymiar z drugiej półosi (o ile tam rowek jeszcze jest) albo po prostu nałożyć sprzęgiełko, docisnąć półoś do zwrotnicy i zaznaczyć sobie pisakiem czy rylcem.

U mnie to rozwiązanie się trzyma już rok, więc można przyjąć, że to skuteczny sposób.

[Tomkoski]

Założone

Tylko kapselki na kole dziwnie wyglądają, bo manuale są mniejsze niż automaty i jest dziura między kapselkiem a sprzęgiełkiem.

[Arni]

To jest akurat rzecz która bym się przejmował w ostatniej kolejności

[przemekcrx]

Dawaj fotki jak to wygląda

[Tomkoski]

Fotki jutro.

A jakimi innymi rzeczami mam się przejmować?

A może zdjąć kapselki z przodu?

[Arni]

Nie zdejmuj, po co. Zawsze to choć troche chroni sprzęgiełko w terenie.

[jrzeuski]

No i chińskie sprzęgiełko zmielone.

Wczoraj się wziąłem za wymianę pękniętej osłony przegubu, odkręciłem koło i zonk. Nie chciało zejść. Po paru minutach walki wyczaiłem, że nie może przejść przez sprzęgiełko. No to odkręciłem sprzęgiełko i wtedy wysypały się z niego 2 zęby. Koło zeszło, ale sprzęgiełko z felgi musiałem wybić młotem, bo "nieco" urosło (obudowa jest pęknięta). Nie wiem kiedy się zmieliło, bo jak jeździłem w terenie to przód ciągnął normalnie i rozłączał się też dobrze. Odłamane zęby po prostu siedziały na swoim miejscu, dopóki nie zdjąłem sprzęgiełka a reszta zębów przenosiła napęd.

Zajrzałem oczywiście również do drugiego sprzęgiełka i zęby ledwo zipią. Niektórym została połowa oryginalnej grubości, więc długo nie pociągnie. Ciekawe jak mi pójdzie z wyegzekwowaniem gwarancji na połamane sprzęgiełko, bo dotąd nie chciało mi się pofatygować po rachunek. Oryginalne opakowanie z danymi sprzedawcy mam. Tyle, że daty sprzedaży tam nie ma, ale wiem kiedy kupowałem (widać tu na forum).

Wydaje mi się, że powodem ścinania zębów jest to, że sprzęgiełko się samo odkręca i rusza przy zmianie kierunku jazdy także uważajcie u siebie na to. Już w nowym sprzęgiełku był lekki luz pomiędzy zębatkami, ale uznałem, że tak ma być. Może nie powinno. Do tego Chińczycy użyli na zębatkę jakiegoś gównianego metalu, który się po prostu zgniata a potem urywa. Co ciekawe to dotyczy tylko zębatki siedzącej na piaście, bo zębatka na części przełączającej jest jak nowa. Może reklamacje ich nauczą, że trzeba dać twardszy materiał (możliwe, że już taki dają). Ja póki co, jestem na nie i drugi raz bym tych chińczyków nie kupił. Jak uda się wymienić na gwarancji, to będę na nich jeździł dalej (i postaram się ukręcić drugie zanim mu też skończy się gwarancja ) a jak nie, to koniec z terenem na dłuuugo, bo kasy na nowe sprzęgiełka brak a jeszcze parę innych rzeczy mam do naprawy

[Arni]

To nieciekawa informacja , bo mam u siebie te same sprzęgiełka.NA pękniętą obudowe nic nie poradzisz, ale samą zebatke w której ułamały sie zęby myśle że dałoby się dorobić w każdym warsztacie posiadającym odpowiednie obrabiarki. Element nie jest duży i skomplikowany wiec moze by sie opłacało.

[Pawel]

Trochę się Wam dziwię... Kupiliście jakieś chiński szajs, za niemałą kasę i dziwicie się teraz, że się zmieliło... I teraz co - kombinacje alpejskie z dorabianiem czy kupujecie znowu to samo... Ja osobiście bym trochę dołożył na coś konkretnego, markowego np. Superwinch...

[Arni]

Jak moje się wymielą to dopiero wtedy będe mógł powiedziec co zrobie. Na razie chodza i nic im nie dolega.

[hirek_gda]

Jacek daj znać jak ci się coś się uda z reklamacją załatwić
moje zęby w obudowie też już ledwo zipią
paragon niestety gdzieś posiałem

[jrzeuski]

Dziś po południu jadę do Expedycji. Może chcesz mnie wspomóc w negocjacjach? Z szefem może będą gadać inaczej

Na ten Twój paragon to szczerze mówiąc liczyłem jakby robili problemy. Ja swojego nie zgubiłem. Jak już to oni go zgubili, bo wcale mi go nie dali. Jeszcze...

[jrzeuski]

Reklamacja uwzględniona i nowe sprzęgiełko już zamontowane. Nie było żadnego "ale", pytań o paragon, datę zakupu, etc. Po prostu sprzedawca poszedł do magazynu po nowe sprzęgiełko a ja sobie uciąłem miłą pogawędkę z szefem. Był zdziwiony, że udało mi się zakatować te sprzęgi a jeszcze bardziej jak mu powiedziałem, że na kołach 29". Oni męczą te chińskie sprzęgi w zmotanych Patrolach na 37" i nic się im nie dzieje. Znają też zmotaną Frotkę, która regularnie upala w terenie i też nic. Podobnie w innych terenówkach. Krótko mówiąc jestem pierwszym, który im przyniósł rozwalone sprzęgiełko a są bezpośrednim importerem i dystrybutorem na całą Polskę. Wychodzi, że jakoś zdolny inaczej jestem Oprócz Expedycji jest jeszcze jeden importer i to chyba od niego Dawid ma swoje sprzęgi, bo jak wspomniałem o jego awarii na zlocie, to nie kojarzyli. Chyba, że lokalny dystrybutor wziął to na swój koszt i nie powiadomił importera.

Potwierdziłem, że te sprzęgiełka mają 2 lata gwarancji i jak drugie mi padnie (wspomniałem o stanie zębów w nim a także u Sebastiana), to oczywiście wymienią. Zatem można upalać je do woli i bez stresu

W zestawie z Expedycji dalej nie ma segera na półoś, ale za to śruby mocujące są już drobnozwojowe i pasują do tarcz we Frotce, więc nie trzeba dokupować właściwych jak to miało miejsce w pierwszych seriach. O tym nie wiedzieli i szef porównywał śruby z mojego starego sprzęgiełka z nowymi, żeby się przekonać, że się różnią gwintem. Po obejrzeniu ułamanych zębów uznał mój przypadek za wadę fabryczną odlewu, ale powiadomi producenta o tej awarii, więc kto wie, może w przyszłości pojawi się wersja HD

Podsumowując: obsługa klienta w Expedycji i polecam ich tym bardziej, że ceny mają przystępne i pełen asortyment szpejów oraz serwis z doświadczonymi motaczami. Przenieśli siedzibę i teraz serwis i sklep są w jednym miejscu (koło dworca PKP Gdańsk-Oliwa).

Dopytałem się też czym się różnią AVM HD od zwykłych i generalnie niczym, bo konstrukcja została ta sama. AVMy dalej mają łożyska ślizgowe, które się zacierają jak nalezie tam syfu. Wersje HD są na to bardziej odporne, co przekłada się na dłuższy żywot. Do upalania w terenie dalej polecają te chińskie, które mają łożyska kulkowe i raczej wiedzą, co mówią, bo doświadczenia im na pewno nie brakuje.

[brum]

Oprócz Expedycji jest jeszcze jeden importer i to chyba od niego Dawid ma swoje sprzęgi, bo jak wspomniałem o jego awarii na zlocie, to nie kojarzyli.

Ja kupowałem w Escape i oni też ściągają na własną rękę. Z gwarancją też nie było problemu.

Oni męczą te chińskie sprzęgi w zmotanych Patrolach na 37" i nic się im nie dzieje.

U tych co kupowałem też byli zdziwieni że załatwiłem bo w Parchu na 35" jeżdżą i jest ok. Może tylko tak mówią albo te do Patrola są mocniejsze. Na rajdach czytałem że zakładają do patroli i jest ok.

[hirek_gda]

Do upalania w terenie dalej polecają te chińskie, które mają łożyska kulkowe i raczej wiedzą, co mówią, bo doświadczenia im na pewno nie brakuje.

doświadczenie to pewnie i mają nie zaprzeczam ale tym razem się mylą
tam niema łożysk kulkowych są ślizgowe bo specjalnie rozbierałem żeby sprawdzić

[Arni]

Zgadza sie. Chińczyki YIJIA są na łożyskach ślizgowych.