Witamy ! |
---|
|
Kookazoo91 napisał(a):Dzieki za odpowiedz. Od tygodnia jezdze bez, jedynie blaszke do przewodow dospawalem i mocowania wydechu na poprzedzajacej belce zrobilem. Kilka razy bylem w terenie, szyby nie pekaja, rama cala.
Taki ważny, że Longi z jednoczęściowym wałem fabrycznie tej poprzeczki nie mają, nie wiem jak Sporty po 95r. Ale na pewno rama się nie złamie bez tego. Inna sprawa po co to wycinać, skoro się zgięło to odgiąć z powrotem i jeździć.RudeBoy napisał(a):Czy Was wszystkich Bóg opuścił?
Co Wy mu za rady dajecie?
To element konstrukcyjny ramy! Mózgi se wytnijcie.
RudeBoy napisał(a):...
To element konstrukcyjny ramy! Mózgi se wytnijcie.
RudeBoy napisał(a):Brawo.
Mam nadzieje, że Ci DR zabiorą przy pierwszej lepszej okazji.
Dokładnie. Przy zmianie wału na jednoczęściowy w 2.3/2.4/2.2 trzeba tę poprzeczkę wyciąć, żeby wał o nią się nie opierał jak most się krzyżuje w dół. A jak jest duży lift to wał nawet nie da się założyć. Każdy kto robił tę zmotę musiał to wyciąć i nie słyszałem, żeby miał z tego powodu jakiekolwiek problemy prawne czy eksploatacyjne. Zresztą który diagnosta się dopatrzy, że tam było połączenie, skoro większość nie ma nawet pojęcia, gdzie w takim dziwolągu jak Frota szukać VINu? Mi jeden to nawet usiłował wmówić, że dziura w progu narusza konstrukcję nośną FrotyJJKILLER napisał(a):Jeśli wał jest jednoczęściowy to fabrycznie rama nie ma tej poprzeczki (na 100% w longu) bo wał by nie wszedł.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości