RudeBoy napisał(a): Nie biorę udziału w imprezach typu Magam, czy Puchar co nie znaczy, że mnie to nie interesuje i martwi mnie to, że jesteśmy na drodze do zabicia tego sportu w PL. Sportu, który przez lata nieźle się rozwinął.
Te decyzje mogą pociągnąć za sobą to, że przestanie się organizować również te imprezy, które akurat mnie interesują czyli turystyka off-roadowa.
I martwi mnie to, że robiąc samemu imprezę turystyczną nie będę mógł tego zrobić legalnie... Więc pewno jej nie zrobię...
Wy macie to w dupie i uprawiacie piractwo off-roadowe ale ja nie. Od dawna duchem i ciałem wspieram ideę Tread Lightly.
Ale kiedyś będziesz miał pecha... i brum też pecha mieć może. Tak jak 3 gości z krk którzy w grudniu zapłacili nie po 500zł a duuuuużo duuuużo więcej...
Ależ skąd Skarbie tyle jadu w Twojej wypowiedzi. Zacznijmy od początku.
Na Magam i Puchar to możesz się wybrać turystycznie na lożę szyderców bo wpisowe było prawie połową wartości Twojej fury- to po pierwsze.
Piszę, bo w terminie zlotu masz wesele i biadolisz, a pisałeś że na takie spędy się nie wybierasz więc po co to- to po drugie.
Nie jeździsz na rajdy przeprawowe więc po co biadolisz- to po trzecie.
Imprezy były, są i będą bo organizatorzy jakoś dają radę i ..... nie bedę ukrywał wisi mi jak oni to robią. Ja jadę i przy kontroli Policji okazuję kartę przejazdu czy inną cholerę i puszczają mnie wolno - tu bardzo przykro mi że Cię rozczarowałem
Organizuj sobie jazdy wokół komina i baw się dobrze. Drogi gminne są w takim stanie że zawsze znajdziesz coś dla siebie. Nie rzucaj się bo się roztrzęsiesz i kto do Rumunii ICH poprowadzi

Ja jeśli jadę to jadę na imprezę zorganizowaną za którą płacę. Spotkasz mnie w Kokotowie albo Hebdowie, u Wojtka na łące, albo u Przemka w Miękini na przejazdach na dziko- tylko tam (chodź ostatnio też rzadko).
"Rudy" nie denerwuj się tylko zwracaj uwagę co piszesz i trzymaj się ustalonej wersji

p.s. Dawid ten wczesniejszy post jak się już pewnie zorientowałeś nie był do Ciebie
