Moje pojęcie o motoryzacji na kolana nie powala, niestety mechanikiem nie jestem i raczej na pewno nie będę, ale też stąd moja obecność na waszym ( fajnym jak dotąd ) forum, bo gdybym pozjadał wszystkie rozumy to moja obecność na forum byłaby zbędna ( jak co poniektórych poganiaczy internetowych ).
Chciałbym z waszą pomocą rozpocząć przygodę Oplem Fronterą, waszym forum, może i poniekąd światem offroadu ( definitywnie rekreacyjnego

O samochodach terenowych ogólnikowe pojęcie posiadam, byłem właścicielem starszej Suzuki Vitary, która to zaszczepiła we mnie miłość do większych samochodów. Niestety jak zrobiłem w niej wszystko co mogłem za jak na moją kieszeń horendalne sumy stwierdziłem że auto się za bardzo sypie i je sprzedałem, czego potem wielokrotnie żałowałem ponieważ kolejny właściciel na nic się nie skarży i dogina sobie nim po górach a ja jeżdżę teraz starym niskopodłogowcem i ślinię się przez szybę na innych posiadaczy terenówek.
Z racji tego że z tą Vitarą mnie wpakowano w bagno i to jeszcze po starej dobrej znajomości, tak też teraz BEZ STAREJ DOBREJ znajomości szukam sobie ( SAM! ) innego vagonu westchnień do pieszczenia.
Koledzy... Błądziłem, jak ja wielce błądziłem. Brak ogarnięcia w temacie rzucał mnie na wiele durnych decyzji, poprzez kolejne Suzuki do Toyoty Rav4. Aż w końcu stwierdziłem że nie interesuje mnie to że OPEL będzie tylko OPLEM i japońcem się nie stanie. Ale mimo wszystkich ( wielu! ) za i przeciw zdecydowałem się na Opla Fronterę w dieslu. Z racji tego że jest to stary dobry ECO-TEC który ( oczywiście że to wiem! ) będzie się srał co jakiś czas, ale z drugiej strony zrobię go za pół ceny Japońca z racji tego ( tak gdzieś przeczytałem ) że Frotka ma silnik od Omegi. Więc problemu z częściami być nie powinno. Niska cena, tania eksploatacja, stosunkowo przyzwoite spalanie, nie najgorsza stylistyka pojazdu jednak rzuciła mnie pod drzwi marki Opel i waszego forum. Mam nadzieję że swoją osobą nie będę wam przeszkadzał a i myślę że spędzę na forum kilka fajnych godzin, dni, miesięcy, lat? Nie raz wpadnę na zlot jeśli będzie ku temu możliwość.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
