oposs napisał(a):Nie twierdzę że zawieszenie na piórze nie może być lepsze od sprężyny

Na zlocie patroli poznałem kolegę któremu majster zrobił resory do hiszpana. W rzeczonym 260 pióro było na pewno lepsze od mojej sprężyny.
Generalnie chodziło mi o to że nikt rozsądny nie przechodzi ze sprężyny na pióro, za to na odwrót tak.
si, zgadza się. Chodzi mi raczej o kierunek w jakim idzie tuning zawieszenia Frontery A na resorach: byle dorzucić pióro. A chcę pokazać, jak w innych resorakach robią to inni. I uzyskują i prześwit i odpowiednie tłumienie. Poprzedni właściel mojej froty wrzucił dodatkowe pióro: wszystko fajnie, ale było za sztywne.
oposs napisał(a): To jak z pływakami, najlepszy żabkarz nigdy nie będzie lepszy od najlepszego kraulisty
proszę bez porównań pływackich. Zboczenie zawodowe.
oposs napisał(a):Mogę skontaktować Cię z kim trzeba i prawdopodobnie też będziesz się cieszył fajnym ugięciem. Określasz potrzeby, mówisz co chcesz osiągnąć, a facet pióra robi pod Twoje życzenie. Podobno nie jest drogi. Okolice Płocka
Ja już odwiedziłem dobrych kilka lat temu speca od resorów: extra pióro zostało zrobione cieńsze, a wszystkie pióra wyhabrowane. I teraz robi. Jak na resor.
Podpis.