Zaczynam od najprostszych, niekoniecznie najłatwiejszych lecz najtańszych sposobów zdiagnozowania usterki we własnym zakresie. Trochę ćwiczeń nie zaszkodzi

Najprościej to do mechanika, wydać kilka kilo złotych, wymieni cały silnik. A może tylko jakiś kabel źle przykręcony albo szczotki w rozruszniku się skończyły...
Na razie immo zostaw w spokoju tak łatwo się nię nie resetuje/przestawia i odcina paliwo a nie prąd. Na początek sprawdź czy rozrusznik/automat dostaje prąd: na włączonym zapłonie zrób zwarcie na automacie na rozruszniku AUTO NA LUZIE. Nie mam pojęcia jak trzeba się gimnastykować aby to zrobić. Jak nie zagada to delikatnie potraktuj rozrusznik kluczem (uderz weń) jak nie poskutkuje to go zdemontuj i zawieź do elektryka niech sprawdzi, może automat padł, a może są przerwy na kumutatorze i wirnik zamarł.