OPEL FRONTERA FANKLUB

przez **mpl** » 27 wrz 2010 11:22:00

Miałem kiedyś takiego jak Gienek, ale rozrósł się, a ja nie miałem miejsca i niestety został sprzedany.
Skubańce potrafią użreć porządnie, nie?

przez **tiger** » 27 wrz 2010 12:33:04

Gienek żyje sam, miał kiedyś koleżanki (rybki) ale je zjadł:)

Oj tak jak zgryz ma niesamowity, a do tego skubaniec jest bardzo szybki w wodzie jak i na lądzie.
Faktycznie rosną do dość dużych rozmiarów, mój na razie mieszka w 375 litrowym akwarium i mam nadzieję że to mu starczy na dłuuuugie lata.

przez **Lady_Killer** » 27 wrz 2010 12:53:33

tiger napisał(a):Gienek żyje sam, miał kiedyś koleżanki (rybki) ale je zjadł:)

Matko jaki on brutalny dla kobiet :twisted:

Nasza znajoma ma żółwia który kiedyś za wszelką cenę próbował kogoś z nas ugryźć w palucha, no więc podstawiliśmy mu nad "domek"

torebkę foliową żeby sprawdzić czy on na wszystko tak agresywnie reaguje....
Reaguje tak nie tylko na palce bo złapał tą torebkę w zęby i nie chciał puścić do tego stopnia że ciągnąć torebkę do góry ciągnęliśmy i żółwia :lol:

Twardy był :twisted:

Jak miałam kiedyś chomiczka to lubił właśnie taką zabawę że dawałam mu marchewkę i jak on się już w nią ząbkami wbił to do góry (leciutko oczywiście i nie za wysoko) go podnosiłam

Niestety ja miałam tylko 2 chomiki i obydwa są już daleko daleko.... :cry:

przez **jrzeuski** » 27 wrz 2010 13:04:30

Lady_Killer napisał(a):Jak miałam kiedyś chomiczka to lubił właśnie taką zabawę że dawałam mu marchewkę i jak on się już w nią ząbkami wbił to do góry (leciutko oczywiście i nie za wysoko) go podnosiłam

Też kiedyś miałem chomika i tak go podnosiłem na palcu. Myślałem, że taki zjadliwy, bo odkupiony od gliniarza a tu się okazuje, że ten typ po prostu tak ma :shock:

PS. O nic mnie nie podejrzewajcie, chomik zdechł ze starości

przez **tiger** » 27 wrz 2010 17:13:01

Lady_Killer napisał(a):
tiger napisał(a):Gienek żyje sam, miał kiedyś koleżanki (rybki) ale je zjadł:)

Matko jaki on brutalny dla kobiet
Nasza znajoma ma żółwia który kiedyś za wszelką cenę próbował kogoś z nas ugryźć w palucha, no więc podstawiliśmy mu nad "domek" torebkę foliową żeby sprawdzić czy on na wszystko tak agresywnie reaguje....
:

Mój aż tak agresywny nie jest, jeśli czuje się bezpiecznie to nie atakuje. Mój raczej ucieka do swojego konta. Jak myję akwarium, podmieniam wodę to z zaciekawieniem płyta koło mojej ręki.
Bardzo lubi muzykę, jak tylko coś leci z głośników to wychodzi na półkę wyciąga szyję i tak siedzi:)

Jedyna jego wada to jego hobby: otóż bardzo lubi skoki do wody z wysokości, wychodzi na półkę i skacze do wody i tak w kółko, co w tym złego ?? że przeważnie ćwiczy w środku nocy jak mu się nudzi

przez **Pawel** » 27 wrz 2010 19:26:50

jrzeuski napisał(a):
Lady_Killer napisał(a):Jak miałam kiedyś chomiczka to lubił właśnie taką zabawę że dawałam mu marchewkę i jak on się już w nią ząbkami wbił to do góry (leciutko oczywiście i nie za wysoko) go podnosiłam

Też kiedyś miałem chomika i tak go podnosiłem na palcu. Myślałem, że taki zjadliwy, bo odkupiony od gliniarza a tu się okazuje, że ten typ po prostu tak ma

PS. O nic mnie nie podejrzewajcie, chomik zdechł ze starości

Moje chomiki padły śmiercią naturalną...

Fretka otwierała klatkę i.. wynosiła je w zębach po kolei...