[A2.4]Problem z mocą

[jrzeuski]

A silnik krokowy to to samo co zawór kontroli obrotów biegu jałowego (idle speed adjuster)? Bo nie wydaje mi się. W Haynesie nie widzę nic o "step motor". Jest tylko "throttle potentiometer" ale to z silnikiem nie ma nic wspólnego poza tym, że ma podłączone kabelki. W opisie dolotu w ogóle nie ma nic o elemencie, który można nazwać silnikiem, więc skąd ten termin "silnik krokowy"?

W Haynesie doczytałem jeszcze, że w 2.4 (i 2.0 C20NE) ten zawór nie jest na dolocie tylko jest podpięty do niego wężykami. Może te wężyki masz nieszczelne?

[oposs]

nie jest na dolocie

Bo to jest zawor powietrza dodatkowego

[szymon.ha]

Tak jak na zdjęciu, czerwoną strzałką go zaznaczyłem.
Zawór regulacji biegu jałowego to jest taka nazwa inaczej mówi się silnik krokowy, czy silniczek krokowy, krokowiec, bo budowa jego polega na tym że w środku tego regulatora jest silnik krokowy który jak dostanie odpowiedni impuls to otwiera blaszkę w środku w różne pozycje i daje powietrze gdy przepustnica jest zamknięta. Jednak gdy jedziemy i mamy nawet otwartą przepustnicę na dajmy 50%, to jeśli ten zawór nie działa prawidłowo, to wpłynie to na jazdę bo będzie mniej lub więcej powietrza.
http://img138.imageshack.us/gal.php?g=pict0026y.jpg

[jrzeuski]

I wszystko jasne. Chyba naprawdę czeka Cię "kabelkologia"

[szymon.ha]

Byłem zobaczyć i pomierzyć.
Wtyczka do krokowca wygląda tak:

Uploaded with ImageShack.us

Jako że jest to silnik sądzę że powinien tam być + i -, więc używając miernika elektrycznego, z opcją do sprawdzania ciągłości obwodów, zauważyłem że po między tymi wtykami jest połączenie, tak samo między każdym z tych wtyków jest połączenie z aku na + i na pewno jedno ma połączenie na aku na - i na silniku. W niektórych przypadkach było tez tak że wskazywało jakieś liczby, np między każdym wtykiem a silnikiem itp.
Więc wychodzi mi na to że jednak gdzieś przebicie jest, ale żeby to znaleźć to oddam już chyba auto do elektryka.


Albo ktoś może ma sposób na znalezienie takiego przebicia?

[szymon.ha]

Katalizator zdjęty i widać że nie jest zapchany, widać że ten wkład jest i jest w nim przelot.
Więc chyba powinno być ok.

Zauważyłem że przy gazowaniu pod maską, słychać dokładnie, zaraz po dodaniu gwałtowanie gazu, jak otwiera się ta klapka w przepływomierzu, tak powinno być?

Po odpięciu przepływomierza silnik zgasł, a po odpięciu krokowca przy gasł ale dalej chodził, więc sprawne to są rzeczy.
Wydaje się mi także że bardziej odczuwalne jest to na zimnym silniku, a jak rozgrzeje się to jest lepiej.

Chodzi o to że słychać jak wchodzi na obroty ale ledwo przyspiesza.

Więc jakieś jeszcze pomysły?

[sylwian70]

Robilem próby przepływomierza na wolnych obrotach i zawsze po wypięciu wtyczki od przepływomierza w motorze 2.4 oraz 2.0 obroty wzrastały do ok.2000 obr.silniki te mają taki sam przepływomierz zdaje się że tak zwany klapkowy.Mam motor 2.2 benzyna i tam jest przepływomierz rurowy i po wypięciu wtyczki z przeplywomierza w czasie jazdy motor muli jest słaby i jakby przerywa.Więc może masz padnietą przepływke jeśli ci muli już po nagrzaniu silnika.Krokowiec mam wymieniony na drugi i też mi na benzynie zaraz po odpaleniu muli,słaby nie może się zebrać więc krokowiec odpada.Ja olewam temat zimą trochę poczekam aż motor sie zagrzeje i rura a teraz latem przegazówa i na LPG nie mam pojęcia o elektronice silnika ale coś mi intuicja majstra zepsuj podpowiada że to sonda lamda.

[ILKU]

W silnikach 2,4 (C24NE) i 2,0 C20NE należy jeszcze sprawdzić palec rozdzielacza i kopułkę czy nie są wypalone.
Silnik krokowy najlepiej wyjąć na noc i zanurzyć w ropie lub w akrze (K2 AKRA). Następnego dnia smarujemy WD-40 i wstawiamy do auta.
Kolejną rzeczą jest wyczyszczenie przepustnicy z syfu od odmy (może się nie domykać).
Postępowanie tak jak z krokowcem.

[JJKILLER]

W silnikach 2,4 (C24NE) i 2,0 C20NE... Silnik krokowy najlepiej wyjąć na noc i zanurzyć w ropie lub w akrze (K2 AKRA)...

Osobiście zalecam naftę, zwłaszcza przy LPG idealnie rozpuszcza gromadzący się z gazu mazut.

[Adriano86]

Ja również używam do tego celu nafty chociaż nie mam LPG. Przepustnice czyszczę nawet 2 razy w roku. Zawsze się troszkę syfu nazbiera.