poszperałem w papierach...w momencie przywiezienia auta z Niemiec do Polski "stoi jak byk" 91.000 (październik 2006)....mam jakąś książeczkę "auto-serwis"...czerwiec 2009 - 131.000.Po za tym Fronterka ta nie wygląda na jakąś "skatowaną"...wygląda jakby przestała pół życia w garażu...
Jeśli wszystko ok to tylko się cieszyć mnie chodziło tylko o klapę bo motana strasznie jest, ale jak nic nie odpada to tylko się cieszyć...no i masz jedyną taką Frotę.