Szukam czegoś dobrego i ogólnie dostępnego do pomalowania żelastwa jako podkład i później lakier.
Wiem, że istnieją farby do wszystkiego, typu Hammerite ale jak coś jest do wszystkiego, to jest ...wiadomo.
Co polecacie, w miarę tanie, skuteczne, najlepiej w sprayu.
I żeby ta farba/podkład wybaczał ew. minimalne zabrudzenie malowanej powierzchni rdzą.