Witamy !



[Sport A] Dach - Hardtop, Softop

[Sport A] Dach - Hardtop, Softop

Postprzez globusik234 » 04 lip 2009 22:28:11

jak w tytule co zrobić z dachem po zdjęciu nie wiem gdzie go schowac żeby ne przeszkadazał pasazerowi z tyłu do bagaznika sie nie miesci a w domu nie chce go zostawić ze względu na pogode wasze pomysły a morze sposób co sie z nim robi dzięki z góry

jeśli było o tym na forum to sorki podajcie link :cry2:
globusik234
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez gmoll » 04 lip 2009 22:38:07

Decydując się na ściągnięcie dachu powinieneś wziąść po uwagę pogodę.Oczywiście czasem trudno przewidzieć nagłą chmurę i deszcz to już element ryzyka.Jest jeszcze jeden sposób, przypnij przyczepkę i w niej umieść daszek :mrgreen:
gmoll
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez globusik234 » 04 lip 2009 22:44:08

PRZYCZEPKA JEST BEZ SENSU JAK NIEMCY TO ZROBILI ŻE NIE DA SIE NIC Z TYM DACHEM ZROBIC OPRÓCZ ZOSTAWIENIA GO W DOMU :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja:
globusik234
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez Pawel » 04 lip 2009 22:46:43

...jacy Niemcy... :?: :shock: Przecież oni skopiowali Japończyków...
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez konik » 05 lip 2009 00:12:36

globusik234 napisał(a):PRZYCZEPKA JEST BEZ SENSU JAK NIEMCY TO ZROBILI ŻE NIE DA SIE NIC Z TYM DACHEM ZROBIC OPRÓCZ ZOSTAWIENIA GO W DOMU :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja: :dyskusja:



Nie trzeba zostawiać w domu ja zostawiam.. w drugim samochodzie :P
Avatar użytkownika
konik
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1161
Obrazki: 3
Dołączył(a): 15 lut 2008 22:06:24
Lokalizacja: Starogard Gdański
Pochwały: 5
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez sosna28 » 05 lip 2009 06:33:32

Nie miała baba kłopotu kupiła se samochód ze zdejmowanym dachem.
Mnie syn już od jakiegoś czasu namawia na zdjęcie dachu - mam tylko jedną linię obrony - Co z nim zrobić?
sosna28
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez POPO » 08 lip 2009 12:17:05

plastikowy zostawic w domu a zrobić podobny z plandeki w razie "W"
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie :)
ObrazekObrazekObrazek

" :)))))
....)))))

POPOfon - 733530005
POPO
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 367
Dołączył(a): 08 gru 2008 14:44:26
Lokalizacja: Bielsko Biała
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.4i Long 1991-1995

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez Ewa » 08 lip 2009 22:38:40

POPO napisał(a):plastikowy zostawic w domu a zrobić podobny z plandeki w razie "W"


Taa tylko kupa roboty ze zdjęciem twardego i brak mocowań do miękkiego dachu powoduje, że taka "impreza" musi być dokładnie zaplanowana...
Powiem szczerze:
Też chciałam zanabyć miękki dach na wymiankę, dokąd nie zaczęliśmy ściągać twardego ( zresztą zupełnie nie w celach rozrywkowych :mrgreen: ino w celu połatania dziur w nadkolach :evil: ).
Po tej żmudnej operacji i zauważeniu, że nie ma mocowań na plandekę przeszła mi ochota na kombinacje...
Ale parafrazując: ..."Kto chętnemu zabroni..."...
Totalitaryzm jest najbezpieczniejszą formą demokracji...;)
Avatar użytkownika
Ewa
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 563
Dołączył(a): 02 paź 2007 16:16:59
Lokalizacja: Augustów
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez gmoll » 09 lip 2009 20:17:27

Ewa napisał(a):
POPO napisał(a):plastikowy zostawic w domu a zrobić podobny z plandeki w razie "W"


Taa tylko kupa roboty ze zdjęciem twardego i brak mocowań do miękkiego dachu powoduje, że taka "impreza" musi być dokładnie zaplanowana...
Powiem szczerze:
Też chciałam zanabyć miękki dach na wymiankę, dokąd nie zaczęliśmy ściągać twardego ( zresztą zupełnie nie w celach rozrywkowych :mrgreen: ino w celu połatania dziur w nadkolach :evil: ).
Po tej żmudnej operacji i zauważeniu, że nie ma mocowań na plandekę przeszła mi ochota na kombinacje...
Ale parafrazując: ..."Kto chętnemu zabroni..."...


"globusikowi" chodzi zapewne o zdjęcie tylko górnej części dachu a nie całej tylnej "budy" Wykonanie jakiegoś zabezpieczenia z np: brezentu nie jest takie kłopotliwe wystarczy pomysł :idea:
gmoll
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez globusik234 » 17 lip 2009 09:05:38

gmoll tak chodzi o zdjecie góry 8:) 8:) 8:) 8:) 8:) 8:)
globusik234
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez ttoby » 24 mar 2010 11:26:42

a ja to patent mam taki ...

zamiast zapasu .....

dorobie ochwyty ( juz prawie mam na to konstrukcje ) i dach bedzie przyczepiony z tylu .... oczywiscie zapas trzeba niestety zostawic w domu :D ...
ttoby
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez mpl » 24 mar 2010 14:35:59

ttoby napisał(a):a ja to patent mam taki ...

zamiast zapasu .....

dorobie ochwyty ( juz prawie mam na to konstrukcje ) i dach bedzie przyczepiony z tylu .... oczywiscie zapas trzeba niestety zostawic w domu :D ...


czekam na rezultat z niecierpliwością, może zrobisz sobie z dachu, spadochron hamujący, albo coś równie finezyjnego :)

pozdr.

a w nagłej sytuacji, wystarczy dobra folia budowlana, albo kawałek plandeki, można do relingów przymocować, jeśli ktoś ma. PowerTape jak znalazł, i są wodoodporne hehe
Jest: A sport : ) / WAZ 21063 Łada 1300SL :) / CB750 SevenFifty

Jezus nie może zostać królem Polski, ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić funkcji publicznej.
Avatar użytkownika
mpl
Guru
Guru
 
Posty: 805
Obrazki: 11
Dołączył(a): 30 cze 2009 22:34:59
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pochwały: 3
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez Wookash » 24 mar 2010 15:43:30

Jak nie zdejmujesz calego dachu tylko ta czesc z gory to w oryginale byla plandeka zakladalo sie to na gore a po bokach puszczalo paski do srodka przez szyby i mocowalo w srodku dodatkowo przyciskalo szyba boczna. Plandeka byla rowniez z tylna przezroczysta szyba. Kiedys widzialem takie cos na allegro za 150zl. W razie deszczu pomagalo. Z przodu aby nie podwiewalo nie pamietam jakie bylo mocowanie ale chyba pod szyberdach. Z tego co pamietam i pisalem do kolesia co sprzedawal to byl to oryginalny wyrob do froty.
Wookash
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez konik » 24 mar 2010 23:12:47

Wookash napisał(a):Jak nie zdejmujesz calego dachu tylko ta czesc z gory to w oryginale byla plandeka zakladalo sie to na gore ....


Na pewno było ostatnio Rafał (bielikzłoty) chwalił się że dostał w komplecie z autem. Trzeba go poprosić może fotki wrzuci.
Avatar użytkownika
konik
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1161
Obrazki: 3
Dołączył(a): 15 lut 2008 22:06:24
Lokalizacja: Starogard Gdański
Pochwały: 5
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez bielikzloty » 24 mar 2010 23:21:05

wlasnie dzisiaj nad nim myslalem bo cieplo zaczyna sie robic a u mnie brak klimy :cry2: a przy sloneczku nie idzie wyrobic wiec musze jakas wentylacje zrobic :mrgreen: mam tez instrukcje od tego to tez sie podziele
bielikzloty
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez bielikzloty » 24 mar 2010 23:57:27

wyglada to tak do tego mam jeszcze ala kieszen przykrecana do tylnego siedzenia wedlug instrukcji chowa sie w nie boczne szyby . a w zwiazku z tym ze nie mam nic zamiast bocznych szyb wywnioskowalem ze zalezy od pogody lub swojego widzimisie czy chcrsz miec szyby czy nie w kazdej chwili mozesz je zdjac lub zalozyc :mrgreen: jutro moze bede to zakladal to porobie pare zdjec
Załączniki
daszek.jpg
daszek.jpg (14.83 KiB) Przeglądane 1569 razy
bielikzloty
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez Wookash » 25 mar 2010 09:11:35

Dokladnie wlasnie o tym wpsominalem. Chcialem zakupic sobie na alledrogo ale mnie automat przelicytowal.
Wookash
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez mikrusik » 25 mar 2010 10:50:33

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem?
Chcecie zdejmować tyko samą górę, szkło z tyłu i na bokach zostawiacie i przykrywacie plandeką?
To ma sens w przypadku pogodowym.
To do jakiej prędkości będziecie jeździć tylko bez góry?
Może ja ma inne autko, ale to dla mnie dobre tylko do lansu do 20 km/h.
Fizyki nie da się oszukać, a szkoda.
Jak już ktoś przetestuje jazdę bez czarnego dachu, to poproszę o relację, bo dla mnie nawet Oleksy poczuje wiatr we włosach :wink:

Z tą kieszenią to może i dobry pomysł, ale jak będzie przykręcona do tylnej kanapy to nie wiem czy nie będzie potrzeba anielskiej cierpliwości by znowu założyć boczne szyby po jeździe w terenie. (najpierw kleimy te małe kawałki co wyglądają jak diamenty :mrgreen: ).
U mnie zapewne się nie zmieści przez butle LPG :cry2:
Myślałem o takim rozwiązaniu plandeki ale z bokami, jak znajdę szkice to zamieszczę, tylko mocowanie boków nie dopracowałem.
Jak mocujemy i do czego plandekę od przodu ( te troczki... )?
Chyba ten plandeczny daszek to rozwiązanie postojowe?
Chyba po fabryce nie ma co poprawiać, miękki dach to jedyne słuszne rozwiązanie.
Najgorsze jest to, że u mnie się nie sprawdzi żadne, mieszkam w blokowisku, a ostanie popisy tych co obcą własność uznają za swoją mnie odwiodły od tematu
Wstawcie fotki, może się nawrócę na przewiew jak słoneczko da czadu, gdy zamawia się parę sztuk do szycia to i cena niższa.
Pozdrawiam
mikrusik
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez Wookash » 25 mar 2010 11:11:57

Ja jezdzilem bez gory, bokow i tylnej. Jezdzilem tez tylko bez gory i bylo ok. Pokonalem jednorazowo okolo 200km bez dachu i nie urwalo glowy - gorzej sie czulem jak jechalem z otwarta na maxa szyba. Co do bezpieczenstwa i amatorow cudzej wlasnosci to sie zgodze. Taka plandeka jest ok w razie naglej zmiany pogody. Co do kieszeni jak sie wlozy dobrze i nie beda lataly na boki te szybki to sie da rade potelepac po dziurach sam wozilem szyby w bagazniku polozone na kocu i przelozone kocem i nic sie nie dzialo. Wbrew pozorom taka szybe stluc jest ciezko czhyba ze trafi na ostra krawedz ale to juz jak zapakujesz to od ciebie zalezy.
Wookash
 

Re: Dach wkrutkiej frotce

Postprzez bielikzloty » 25 mar 2010 11:13:25

tez myslalem ze przy wiekszej predkosci to zgubie ale ogladalem to i powiem ze dosyc fajnie to pomyslane . zreszta skoro to orginal to pomysleli chyba zeby tego niezgubic zreszta w instrukcji nic nie pisza o predkosci . zreszta dzisiaj to zaloze zrobie pare zdjec i opisze wrazenia
bielikzloty
 

Następna strona

Powrót do Nadwozie, rama



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron