Witam,
chcę dodać kilka słów do tematu...
1. wcześniej pojawił się wątek "Stag 4 jest o.k. stag 300 to staroć"... nie jest to do końca prawdą. Stag 4 jest nowszą wersją Staga 300, ale okrojoną tylko do 4 cylindrów. Czyli nowosze ale uproszczone, i nie da się go podczepić do silnika 3,2 bo zabraknie dwóch kanałów. Stag 4 nie jest rozwijany, przynajmniej na razie, a Stag 300 ma wersję "plus" oraz najnowszą "premium" dedykowaną do silników z komunikacją w standardzie OBD (zawsze optymalny dobór składu mieszanki na podstawie odczytu krótko i długoterminowych adaptacji jej składu)
2. dla bystrego gazownika nic nie stoi na przeszkodzie, by w silniku, w którym wszystkie wtryskiwacze benzynowe pracują jednocześnie(full grupa) zamontować wtrysk gazu. Gdy gazownik się nie wysili, istotnie wtryski gazowe będą również pracować jednocześnie na wszystkich cylindrach i podawać paliwo w kilku dawkach na każdy cykl pracy. działać to to będzie, ale wtryski gazowe trochę będą miały do roboty...ale gdy gazownik się jednak postara, to jest w stanie "zmusić" układ wtrysku gazu, by dawkował gaz sekwencyjnie, kolejno do poszczególnych cylindrów. Da się tak zrobić np. we wspomnianym urządzeniu firmy AC Stag. Takie rozwiązanie ma sens, bo instalacje wtryskowe znacznie potaniały, a nie niosą ze sobą wielu niedoskonałości instalacji starszego typu...i BLOS wiele tu nie pomoże. Z tego samego powodu gaźnik został wyparty przez układ wtrysku benzyny i jakoś nikt się nie upiera że był lepszy.
3. nie ma sensu się licytować która instalacja jest lepsza: stag, brc czy jeszcze jakaś inna. Każda będzie miała swoich przeciwników i zwolenników, chcę tylko zauważyć że nawet piękne narzędzie jakim jest młotek, w ręku oszołoma będzie dokonywać spustoszeń. Chcę też dodać, że za Stagiem stoi potężne zaplecze i wsparcie techniczne producenta dostępne na wyciągnięcie ręki zakładu montującego, a w przypadku brc można się tylko zwrócić do importera czyli handlarza(ostatnio chyba monopolisty).
4. moja Froncia 3,2 w automacie potrafi zadowolić się 12 litrami gazu, ale też przyłapałem ją jak wyciągnęła 24 litry. dlatego uważam, że mały zbiorniczek pod pokładem trochę nie ma sensu chyba że ktoś lubi hot-dogi

... w swojej wożę 80 litrów gazu co pozwala cieszyć się zadowalającą niezależnością a i bagażnika co nieco pozostało...