kłopot jak w temacie - czyli pedał przyspieszenia w podłodze, silnik nie chce przekroczyć 3000 - 3200 obrotów, prędkość max 120 km/h, paliwo wg wskazań komputera około 11l/100km. Nic więcej.
Lampka "check engine" zapala się po przejechaniu około 3 - 5 km. I to niezaleznie od tego czy silnik zimny, czy tylko wyłączony na chwilę i zaraz ponownie uruchomiony. I świeci się cały czas.
EGR - wyczyściłem, umyłem, i chyba działa, bo przy dmuchnięciu w przewód idący do EGR słychac stuknięcie - czyli zawór działa.
Przed czyszczeniem EGR lampka "check engine" także się zapalała, ale sama gasła po przejechaniu kilku, kilkunastu kilometrów i ponownie zapalała się po też kilku kilkunastu km. Samochodem mogłem jechać nawet powyżej 150km/h.
Po oczyszczeniu EGR udalo mi się podłączyć do komputera i (moja wina !!! nie zapisałem dokładnie opisu błędu) ale na monitorze był napis w rodzaju "krytyczna usterka .... i cos tam jeszcze

. "Fachowiec" nie potrafił powiedzieć co i jak i gdzie ....
Będę wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź.
pozdrawiam
--------------------------------------------------------