przez yuby194 » 29 lis 2010 01:03:16
to i ja się podepnę, dziś przy kontroli musiałem się bardzo tłumaczyć panu władzy dlaczego nie działa żadna lampka podświetlenia tablicy rej. Puścił mnie grożąc palcem, że następnym razem będzie mandat, a że z widzenia znam gościa, to... musiałem podświetlenie naprawić, przy czym dla policji i badania technicznego wystarczy jedna sztuka działająca.
Tak więc dobrałem się i... opiszę , bo może komuś się przydać. Mogłem porobić zdjęcia, ale ... za późno o tym pomyślałem.
Faktycznie żarówki przepalone, ale po wymianie nie świecą a prąd dochodzi do gniazdek, czyli plus (+) jest, natomiast brak masy. Masę znalazłem dopiero w przewodach za kostką i to tą przy ramie (koło wlewu paliwa).
wypiąłem te odcinki od gniazd do tej kostki, pomierzyłem przejście, poczyściłem zaśniedziałe styki, a rzeczoną kostkę wyciąłem i zlutowałem przewody, tak więc usunąłem jeden z elementów narażonych na zgnicie i zaśniedzenie, resztę wyczyszczone i zaizolowane zamontowałem spowrotem. Działa, tak więc wymiana żarówek to dopiero połowa sukcesu!!!
I fakrycznie strasznie zaśniedziały i poczerniony jest cały kabel masowy i na miego właśnie należy bardzo uważać.
Mam nadzieje, że moje wypociny komuś się przydadzą.
Pozdrawiam
YubY
Frota B/Sport 2,2 DTI '00/manual, K&N, polibuszowe podkładki 6cm + sprężyny Montka = lift ?", amory przód/tył IROMAN, BFG AT/MT 245/75R16, DW 12000 LBS

