FROTERKA napisał(a):Safek napisał(a): zawsze jakoś będzie się wyróżniać:) od innych frotek.
Wikkedowe się wyróżniały i jakoś nie był zadowolony.
Moja fura po kupnie była mocnym WRC (Wieśniaki Robią Cuda), brakowało mi tylko czapeczki z daszkiem, techno w radio i okularów przeciwsłonecznych a'la Matrix. Generalnie wieś tańczy i śpiewa. Gość musiał spuścić z ceny prawie tysiaka bo powiedziałem że z takimi lampami to ja auta nie kupuję. Frotka ma być orginalna, buda w górę i heja w błoto lub piasek. Każdy ma swój sposób na orginalność, a o gustach się oczywiście nie dyskutuje. Dla mnie takie gadżety to montuje się w BMW albo golfach II i rwie głupie siksy z "dwoma fakultetami". Nie miałem ochoty się utożsamiać z tego typu kolesiami.
Jak się chcesz wyróżniać to jedź na rajd i pokaż ile frotka potrafi. Wciąg extreme'a na holu na metę rajdu najpierw wyciągając go z piaskownicy wtedy gościom szczęki opadają albo przejdź mega błoto (sposobem) gdzie goście naprawdę zrobionymi autami (nie frotkami!!) 2-3 godziny się taplali, jedź z GR-em w teren i zrób przejazd którego GR nie zrobi, przejedź jak Jacek na zlocie odcinek gdzie wszyscy topili- takie miny są bezcenne, a gwarancja wyróżnienia Frotki murowana. To są auta terenowe a nie gokardy. I tak się wyróżnisz jak pojedziesz na 32 calowych MTkowych butach przez miasto więc po grzyba Ci świecidełka które stracisz w krzakach.
.......
Faktycznie, nie ma tragedii...
mi też się podobają 