[A] Sprzęgi automatyczne

[sylwian70]

[quote="jrzeuski"]Na ostatnim upalaniu znowu sprzęgiełka doprowadzały mnie do szału niepełnym załączaniem się. Czy ktoś, komu sprzęgiełka działają dobrze i nie strzelają może sprawdzić jaki skok wieńca z zębatką daje sprężyna przy załączaniu? U mnie po załączeniu zębatka ledwo zahacza o zęby w hubie. No i przeskakują przy obciążeniu tym bardziej, że w zęby w hubie już nie są prostokątne tylko trochę zjechane (można kupić sam hub z dobrymi zębami? gdzie i za ile?). Po rozłączeniu przerwa pomiędzy zębatkami jest tak z 5mm. Wykombinowałem, że trzebaby jakoś przesunąć całe sprzęgiełko bliżej końca półosi i wtedy będzie lepiej zazębiać, ale nie za daleko, żeby zęby nie haczyły po rozłączeniu. Zdjąłem sprzęgiełko i podłożyłem podkładki zaraz za mocowaniem łożyska. Ale wtedy strasznie ciężko założyć seger a potem i tak półoś zrywa go przy jeździe w terenie i się wysuwa (jedną już zeszlifowałem na końcu). Czyli nie tędy droga.

W samym sprzęgiełku są dwa jakby pierścienie zaraz za tą tuleją z dwoma zębami załączającymi sprzęgiełko. Jeszcze nie wiem jak je rozebrać, żeby tam się dostać, ale czy można by tam dołożyć kolejne pierścienie? Jakbym włożył jeszcze ze 2 sztuki, to mój problem byłby chyba rozwiązany. Da radę tak zrobić? Skąd wziąć takie pierścienie? Idzie je gdzieś kupić?AD.JRZELSKI Kolego mam też automaty i moje wyglądają jak nówki zero zdarcia a pod dużym obciążeniem i tak przeskoczą automaty nie są do ciężkiej walki w terenie podkładki o których piszesz te dwie cienkie są za pierścieniem który trzeba rozedmać aby sie dostać do podkładek jest to taki pierścień skurczowy podkładki te mają za zadanie powodować kontrolowany poślizg w czasie obracania sie zasprzęglonego sprzęgiełka i mają poślizg ale nie mogą mieć zadużego luzu bo one mają wpływ na całkowite zasprzęglenie lub rozsprzęglenie (pierścień pierwszy od strony łożyska)z wypustem i ząbki wypychające sprzęgiełko (te od strony Lozyska)i wtedy może coś ci pykać po załaczeniu sprzęgiełka lub rozłączeniu a stukają wtedy zachaczające ząbki te grube pierwsze od łozyska.Ząbki te głowne wchodzące w hube lepiej wcale smarem nie smarować ewentualnie tylko zrosić.Należy też pamiętać że na prawidłową prace sprzęgiełka ma też wpływ luz łożysk łożyska igiełkowego w zwrotnicy a sama półoś z założonym sprzęgiełkiem nie może mieć luzu (podkladki pod zeger)

[Fazi]

Zawracanie d..py. Jak jeździsz w terenie - tylko manuale.

Jak automaty wyglądaja ładnie to za szybę na wystawę...

[wikked]

Zawracanie d..py. Jak jeździsz w terenie - tylko manuale.

Jak automaty wyglądaja ładnie to za szybę na wystawę...

[brum]

Zawracanie d..py. Jak jeździsz w terenie - tylko manuale.

Jak automaty wyglądaja ładnie to za szybę na wystawę...

nieznacie się mam automaty i jeszcze działają zepsują się to założe drugie

[wikked]

Jedź z Nami na którykolwiek rajd i pogadamy pod wieczór.

[Pawel]

...ale po co te groźby...

[brum]

Jedź z Nami na którykolwiek rajd i pogadamy pod wieczór.

A czy rajd jest wyznacznikiem że padną? bo ja jeźdzę w teren.....przyjedź, zobaczysz

[wikked]

A czy rajd jest wyznacznikiem że padną? bo ja jeźdzę w teren.....przyjedź, zobaczysz

To nie o to chodzi, ale nie ważne.

[brum]

To nie o to chodzi, ale nie ważne.

Ja wiem o co chodzi....

[szymon.ha]

Ja mam pytanie, czy bez sprzęgiełek można jeździć? To znaczy że moje coś stzrelają i chciałem je przeczyścić, tylko chodzi mi o to czy jak je zdejme, to czasami mogę mięc problem ze złożeniem i troche może to potrwać.

[steele]

czasami mogę mięc problem ze złożeniem i troche może to potrwać.

Nie powinienieś mieć. Ja dałem radę to każdy da . Jeśli masz automaty poszukaj na Forum obrazkowej instrukcji wymiany na manuale i rób według niej. Mnie bardzo pomogła, oczywiście nie zakładałem na koniec manuali (póki co ).

[szymon.ha]

Nie moge jej znaleźć, a różne hasła sparwdzałem. Może ktos inny znajdzie.

[steele]

Nie moge jej znaleźć, a różne hasła sparwdzałem. Może ktos inny znajdzie.

Na Forum mi też zaginęła. Jeśli chcesz mogę Ci podesłać na maila

[oposs]

Prosze bardzo
Wymiana sprzegielek

[wikked]

Zanim się zużyją pewnie je ukręcę na którymś rajdzie.

No i potargałem sprzęgiełka na "Łosiu" Teraz mam ashin'y- im ponoć nie dam rady.
ps. jak na nie patrzę to też mi ciężko uwierzyć że mogłoby się dać je potargać.

[gregorp77]

już ponad pół roku ma założone podkładki pod sprzęgiełka i działają bez zarzutów nic nie strzela ani nie przeskakuje i zabezpieczeń nie zrywa

[sarman]

ja juz od 3 ty sie zabieram za czyszczenie sprzegielek i sie zabrac nie moge.... a zaczely strzelac... (chyba na żwirowni za bardzo w palnik dostaly) wiec czas sie wziasc zanim sie zedra i beda do wymiany...

[Balkandriver]

Podpinam się pod temat sprzęgiełek, żeby nie bić piany w nowym wątku.
Pytanie kieruję raczej do Grupy Małopolskiej, ale nie tylko. O cóż chodzi?
Otóż, po skasowaniu luzów łożysk piast przednich pojawia się zwiększony luz pomiędzy obsadą sprzęgiełek, a segerem.
Trzeba go skasować podkładką o większej grubości, niż ta, która była przed skasowaniem luzu.
I takich podkładek poszukuję!!!!
Przekopałem zasoby swojej szpejarni, odwiedziłem kilka sklepów - i nic
Te, dostępne w hipermarketach i sklepach żelaznych się nie nadają.
Może poradzicie, gdzie zanabyć te podkładeczki? Potrzebowałbym w kilku grubościach - 0,05 , 0,1 , 0,2 , 0,5 mm , tak, by móc dobrać grubość do powstałego luzu po kasacji luzu łożysk.
Dzięki z góry.

BALKANDRIVER

[Pawel]

Dotoczyć u tokarza, ja tak mam...

[kasalka]

Balkandriver, zapytaj w sklepie z częściami do maszyn rolniczych.