Wczoraj oglądałem swoje autko od spodu i doszedłem do wniosku, że nasze autka można sporo podciągnąć z przodu. Otóż podstawowym problemem liftu przodu są przeguby (wzrasta kąt pod którym pracują).
I tu znalazłem (chyba) rozwiązanie, ponieważ zauważyłem że most jest mocowany do ramy przez gumowe tuleje. Wystarczy dać tuleje dystansowe i o taką odległość jeszcze możemy kręcić w górę. Jutro jak znajdę chwilę to porobię zdjęcia i wrzucę żeby wszyscy wiedzieli o co mi chodzi.
