Witam - nie sądziłem, że tak szybko będę pisał o wsparcie techniczne..

wczoraj kupiłem fronterę (AUTOMAT) - dziś byłem na dłuższej przejażdżce po drogach ok 30km + w delikatnym terenie (błoto, dziury itp) w drodze powrotnej zajechałem na MC donald uzupełnić pokłady energii - postój ok 15 minut. Następnie odpaliłem i jadę - po 2-3 minutach zapaliła się kontrolka czerwona A/TOIL TEMP - zajechałem na BP, poczekałem 20 minut - nie zgasła. Jako, że miałem do domu jeszcze 8-10 minut zaryzykowałem i pojechałem - dojechałem. Pod auto nurkowałem - ale nic nie kapie - z drugiej strony nie wiem gdzie ta skrzynia w ogóle jest

Co może być przyczyną tego stanu rzeczy? Mało oleju/brak oleju ? Jak kupowałem - sprzedający dał mi fakturę z 2018 roku - październik - na wymianę oleju w skrzyni, więc nie jest to 20 letni olej - a dwuletni. Może zwykłe zwarcie pod wpływem wody błotnej? Jeszcze w drodze powrotnej pojawił się taki dziwny dźwięk jak wpadam w dziurę - jakby "pisk" ale taki z bardziej jak uginający się skrzypiący resor

choć mam wrażenie, że dochodzi z wnętrza kabiny a nie z zewnątrz. Nie wiem czy ten dźwięk może mieć wpływ na skrzynię.