Witamy ! |
---|
|
bart322 napisał(a):Ja do oleju wlasnie biore Filtrona zawsze, bo tylko takie sprzedaja je w miejscu, gdzie olej wymieniam.
bloodsuckin napisał(a):Sądzę, że stół do snookera nie zmieści się we frocie
Ale po co wykosztowywać się na taką beczkę?zendi1985 napisał(a):nie wiem czy już nie był ten temat już poruszany
podpowiedzcie mi co sądzicie o filtrach sportowych w obudowie hermetycznej coś ala
http://allegro.pl/filtr-powietrza-herme ... 77228.html
tylko w środku filtr sportowy np K&N no i do tego snooker
Tylko poprawi osiągi silnika. Problem będzie dopiero wtedy jak woda wleje się strumieniem do cylindrów.co z ewentualną wodą która dostaje się do układu (jakiś deszcz czy wilgoć) ??
jrzeuski napisał(a):Ale po co wykosztowywać się na taką beczkę?Zamiennik K&N do fabrycznej puszki istnieje, wyjdzie taniej i nic nie trzeba motać, żeby go użyć.
jrzeuski napisał(a):Tylko poprawi osiągi silnika. Problem będzie dopiero wtedy jak woda wleje się strumieniem do cylindrów.
Jeśli dolot będzie łapał tylko wodę z deszczu i ewentualnie trochę rozbryzgów spod kół, to nic się nie zbierze, bo silnik tyle wyssie w postaci pary wodnej. Ale w terenie najlepiej kominek odwracać w bok tak, żeby szansa zassania rozchlapanej wody była jak najmniejsza. Przy okazji zabezpieczy to przed zrywaniem liści przy przejazdach przez krzaki, które potrafią dość skutecznie zapchać kratki wlotowe w kominku czy sam filtr. Już miałem takie efekty, że nie mogłem podjechać pod górkę w lesie, bo silnik powietrza nie dostawał i mocy nie było. A dymił przy tym lepiej niż parowózzendi1985 napisał(a):jedynie mam obawy że po jakimś czasie będzie się w puszcze gromadziła spora woda ale skoro uważacie że raczej to nie grozi to spoko
szymon.ha napisał(a):Taka skręcana puszka jest chyba pewniejsza niż oryginalne miejsce na filtr klejone na silikon i zapewne łatwiej właśnie dopasować wszystkie łączenia jeśli robi się taką puszkę samemu pod wymiar.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości