Więc najlepiej do tej operacji wymontować zwrotnicę bo będzie nam przeszkadzać.
Będziemy potrzebować wolny sworzeń dolny do zaznaczenia nowych otworów w wahaczu,ale najpierw musimy zrobić troszkę miejsca dla śruby w miejscu mocowania stabilizatora. Należy odciąć spaw po płaszczyźnie wahacza ,a następnie młotkiem zaklepać ok 1cm tą odciętą część(tu zaznaczyłem gdzie był mniej więcej spaw


Następnie przykręcamy sworzeń na górnej stronie wahacza jedną śrubą,gdyż ten otwór pozostanie pod przyszłe mocowanie sworznia,teraz widać dlaczego musieliśmy przerobić mocowanie stabilizatora



Tu na zdjęciach sworzeń jest czopem do góry,ale to tylko do pomiarów [URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/87a5c1be2b02ff57]


Jak widać sworzeń przesunął się do przodu o jakieś 22mm,i na zewnątrz o ok 12mm
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/69ad0edd8f30e4b1]


Ci co mocno upalają polecam zrobić mocowanie dla czwartej śruby która wyszła poza obrys wahacza

Gdyby nie demontaż zwrotnicy,to cała operacja nie zajmuje więcej jak godzinę. Ale po zamontowaniu zwrotnicy musimy jeszcze zpiłować
ogranicznik skrętu na sworzniu,ponieważ sworzeń nie jest zamontowany prostopadle do wahacza,będziemy mieli mocno ograniczony skręt.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/2293a962e4559330
po tym zabiegu koła stoją trochę rozkracznie / \ ale mnie to w ogóle nie przeszkadza,a nawet lepiej bo nie zdzierają się brzegi opony przy skręcie.
Trzeba też pamiętać o skorygowaniu zbieżności...