Witam Forumowiczów. 
Padł prawy kierunkowskaz. Rozkręciłem przełącznik zespolony aby go przeczyścić. Przy zdejmowaniu manetki zostały w środku : sprężynka, metalowa kuleczka i mały czarny plastikowy trzpień. Wszelkie próby zmontowania tego w działającą  całość zawiodły. Jak to złożyć poprawnie?   Frotka stoi, zamiast jeździć. Każda rada mile widziana:)  Kupno używki to ostateczność... z góry Dziękuję za pomoc!
		

