Cześć
Zrobiłem Spoa poszło wszystko sprawnie. Dzień pracy z dojechaniem do tokarza żeby zrobił dystans pod wał bo zrobił się za krótki.
Próbuje wyrównać przód z tyłem i zastanawiam się jakim sposobem to uzyskać? Mam jeszcze regulację na drążkach ale nawet po wyjęciu odbojników górnych wahaczy (tylko do testu) i skręceniu na maksa brakuje grubo ponad 5 cm.
Myślałem nad dorobieniem takiego dystansu przez co uzyskał bym odstęp od dystansu i mógł bym dalej kręcić.

Tylko kolejnym problemem który napotkałem są przeguby, wychodzą z mostu pod bardzo dużym kątem przy takim skręceniu drążków. Kręcił ktoś już tak wysoko Fronterę?
Opuszczenie mostu wchodzi w grę ale i tak musiał by pójść sporo w dół.
Jakieś konkretne rozwiązania już ktoś poczynił?