I ja się dzisiaj wziąłem za naprawę wskaźnika. Od trzech lat nie działa a raz już mi benzyny zabrakło. Myślałem ,że w baku same opary i będzie lekko

Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że bak prawie pełen

Nie spodziewałem się, i zaczęło się szukanie różnej maści baniek

W sumie mam 40l w bańkach i 25l musiałem wlać do grand gitary (żona się cieszy

cipkowóz zatankowany do pełna

)
Ale do rzeczy. Nie sprawdziłem jeszcze dokładnie wtyczek, bo okazało się, że wanna zardzewiała od zalegającego w niej błota i cały wieczór zeszło na czyszczeniu i konserwacji. Ale upierdzieliłem przy okazji (tzn. sam odpadł) kabelek, który był podpięty gdzieś koło korka wlewu. Wie ktoś od czego on jest?
ps. zwarcie pinów w wtyczce nie daje efektów , więc muszę sprawdzić napięcie i masę, ale to jutro...
ps. 2. te opaski mocujące zbiornik do wanny są wspomnieniem, ale wymyśliłem sobie , że zamiast nich puszczę bednarkę. Dam znać jak wyszło.