Witamy ! |
---|
|
przemekcrx napisał(a):Nom właśnie 160 miałem zapięte cały czas na tempomacie , na taki dystans wolałem nie ryzykować szybszej jazdy ,opony były strasznie gorące a temperatura bliska 30* ..
druid napisał(a): przyprowadziłem do domu Frotę Long z '95 na sprężynach
Argail75 napisał(a):poliftowa była w 96
druid napisał(a):
Sprężyny - 95
Lift wnętrza - 96
Za 5 tysięcy idzie zdobyć Sporta 2.0 w całkiem niezłym stanie. Takie do naprawy najpierw zaczynają się nawet od 3 tysięcy.avic napisał(a):1) Jaki trzeba mieć minimalny budżet na zakup sprawnej, jeżdżącej froty A?
Bardzo dobrze i raczej ciężko znaleźć bez LPG.2) Jak silnik 2.0 znosi gaz?
Nie sprawdzałem i chyba nikt tu nawet o to nie pytał. Widocznie to akurat się nie psuje3) Jak tam wygląda kwestia luzów zaworowych? Hydraulika?
Raczej taka sztuka się nie uda.4) Da się tym autem wykręcić 10l lpg/100km przy przelotowej do 90 km/h? Bo jak okaże się, że się da to vitarę sprzedam
Wajcha dołącza przedni wał do reduktora, który zaczyna wtedy kręcić mostem. Żeby napęd trafił na koła półosie muszą być spięte z piastami i to właśnie zapewniają sprzęgiełka. Manuale mogą być zapięte bez dopiętego wału, ale to powoduje wzrost spalania, bo cały napęd się wtedy kręci. Zaletą jest to, że wtedy można przełączyć z 2H na 4H w czasie jazdy. Na rozpiętych sprzęgiełkach taka próba skończy się przeraźliwym zgrzytem i coś się pewnie rozwali.5) Poprosiłbym o odesłanie do stosownych źródeł odnośnie napędu, bom niestety nic nie znalazł w temacie: przód dołącza się wajchą, tak? Skoro tak - to po co sprzęgiełka w przednich kołach? Mogą być załączone (zakładając, że założone są manualne) przy wyłączonym napędzie przednim?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość