Witamy ! |
---|
|
kucman22 napisał(a):witam. troche mi zeszło ale udało mi sie jak narazie uporac z zapalaniem mojej frotki. a mianowicie z tej niebieskiej "kostki"
wyciagnalem przekażnik wraz z bezpiecznikiem.
zaciekawilo mnie to ze wg internetu jest to przekażnik klimy, gdzie moja froncia nie ma klimyz innych objawów zauwazylem ze wczesniej (gdy przekaźnik byl podpiety) przy przekreceniu kluczyka na pozycje zapłon od razu szedł obieg wody. teraz tego nie ma i obieg wody idzie w momencie odpalenia auta.
kucman22 napisał(a):witam. troche mi zeszło ale udało mi sie jak narazie uporac z zapalaniem mojej frotki. a mianowicie z tej niebieskiej "kostki"
wyciagnalem przekażnik wraz z bezpiecznikiem.
zaciekawilo mnie to ze wg internetu jest to przekażnik klimy, gdzie moja froncia nie ma klimyz innych objawów zauwazylem ze wczesniej (gdy przekaźnik byl podpiety) przy przekreceniu kluczyka na pozycje zapłon od razu szedł obieg wody. teraz tego nie ma i obieg wody idzie w momencie odpalenia auta.
klima napisał(a):Przekaźnik tutaj prezentowany jest to bajer od przyspieszacza zapłonu, działa on mianowicie tak kiedy jest brak sygnału z alternator->przekaznik+obrotomierz na przekaźnik to zapłon jest przyspieszany... Polecam dołożyć przekaźnik na starterNaprawa kostki od kluczyka, na jakieś kilka tygodni...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości