Oryginalny silikon do uszczelek (ok. 35 zł): GM 1 # 90485251 // numer części katalogowy: 15 03 295 // GR.8.768
-- So 02 maja 2015 22:59:32 --
Dobra - udało się zrobiłem. teraz opiszę co i jak.
Zacznę od podziękowania dla usera adrianee36 za konsultację telefoniczną przed wymianą.
Ok- jak wymienić uszczelkę miski olejowej? Po pierwsze - zakupy. Mamy dwa wyjścia: dwie uszczelki korkowe i klej silikon (obowiązkowo ten co wymieniłem w poprzednim poście) lub jedna uszczelka gumowa (zawulkanizowana razem z metalową przegrodą przeciwrozbryzgową).
1) Odkręcamy osłonę silnika i belkę (4 śruby) łączącą obydwie podłużnice ramy. Zlewamy olej z silnika.
2) Okręcamy przedni wał od flanszy mostu.
3) Opuszczamy przedni most. Robimy to tak: pod most zaraz obok gruszki mostu wstawiamy lewarek w pozycji dającej nam możliwość swobodnego opuszczenia mostu. Teraz mamy cztery mocowania. Trzeba na maksa skręcić koła w prawo - wtedy nic nie zasłania śrub. Potrzebujemy porządną sześciokątną nasadkę na porządnym kluczu i rurę taką pod metr, żeby zrobić dźwignię. Półśrodki nie dadzą rady. Przednie mocowania mocowań to śruba i dołu nakrętka, a tylne to od dołu śruba ze stożkiem i przyspawane gniazdo od góry w praktycznie niewidocznym miejscu. U mnie 3 śruby odkręciły się bez problemu tylko jedna tylna obracała się razem z guma, która się rozwarstwiła, ale dało się ją użyć ponownie. Jak się udało odkręcić to opuszczamy most na ile nam pozwoli miejsce.
4) Z tyłu silnika po obu stronach mamy przykręcone trzema śrubami takie dwa trójkąty. Prawy podtrzymuje wysprzęglik (czy jak to się nazywa co popycha sprzęgło do wysprzęglenia) oraz blachę. Lewy trójkąt tylko trzyma blachę. Ta blacha to osłona koła zamachowego w dolnej części skrzyni biegów. Jak odkręcimy te wymyślne trójkąty to blacha majestatycznie spadnie i da lepszy dostęp do dwóch najgłębiej schowanych śrub miski.
5) Odkręcamy wszystkie śruby miski olejowej.
6) jak miska nie spadła to znaczy, że trzeba się na niej uwiesić, zaprzeć nogami i jakoś ją odkleić.
Też nie przesadzamy bo miska jeszcze nie będzie chciała wyjść - trzyma ją smok oleju, który jest przykręcony dwoma śrubami (rozmiar 10 - jak najmniejsza nasadka, bo mało miejsca) w przedniej części silnika. Miskę da się tak przechylić, że ma się jakieś 7 cm prześwitu żeby odkręcić smok i wyczepić go z mocowania w bloku.
7) Wyjmujemy michę i smok. Pewnie zostanie problem w postaci przyklajstrowanej pozostałości uszczelki korkowej oraz blachy przeciwrozbryzgowej wraz z drugą uszczelką. Trzeba to delikatnie po obwodzie odkleić. płaski śrubokręt, znaleźć miejsce osłabione i delikatnie podważać. Zwłaszcza jak musimy użyć ponownie blachę przeciwrozbryzgową.
I tutaj mamy gigantyczną zaletę drogiej uszczelki wulkanizowanej. Wystarczy wyczyścić blok i miskę. A jak mamy dwa korki to czyszczenia jest od groma. A jak pogięliśmy blachę to jeszcze gorzej.

Wersja trudniejsza - dwa korki i silikon. Czyścimy wszystkie miejsca Loctitem krawędź bloku, blachę z obu stron oraz miskę. Do obu stron blachy posmarowanej silikonem przykładamy uszczelki, przyciskamy tak żeby otwory się pokrywały. Smarujemy blok i miche silikonem. Do bloku przykładamy blachę z uszczelkami, łapiemy trzema śrubkami by nam nie spadało.
9) Bierzemy drugą osobę do pomocy. Wkładamy smok do miski, michę pod auto i musimy tak ustawić miskę aby móc wstawić smok na swoje miejsce -UWAGA WAŻNE - mocowanie smoka ma oring - trzeba sprawdzić czy jest bo inaczej nici z ciśnienia-. Jak smok uda się przykręcić i wstawić w mocowanie to możemy odkręcić te trzy śrubki pomocnicze i zacząć przykręcać miskę. Oczywiście w międzyczasie maźgamy po naszym idealnie położonym silikonie i mamy nadzieję, że jeszcze coś go zostało.
I dlatego korkowe uszczelki kosztują grosze a Reinza, goetze czy payena ok. 170 zł, bo to inny komfort montażu.
10) Montujemy resztę. Blacha osłaniająca koło zamachowe -najpierw trójkąt lewa strona.
11) Most ładnie windujemy do góry.
12) Crossmember, osłony.
13) Trzeba będzie też odpowietrzyć sprzęgło.
@adrianee36 podnosi silnik te parę cm - mi się nie udało. Pewnie dlatego, że nie odkręciłem śrub mocujących skrzynie do poduszki. Whatever.
W sumie demontaż zajął mi 2,5h. Montaż dłużej.
Nie warto się babrać w uszczelki korkowe. Zrobiłem z 8 km, póki co sucho.
Podpis.