dlaczego akurat opel? przecież to nie włoskie, a raczej japońskie bo isuzu praktycznie no i usa bo most tył dana 44.
Wg mnie ma swój urok i ponadczasowy wygląd. Ładne przetłoczenia błotników, dość tani serwis oraz prostą budowę. Można używać na co dzień i w teren również śmiało. Zależy jak przygotujesz auto, jakie opony, lift itd. mi w zupełności wystarcza 2,2 benzyna. Nigdy nie brakło mi mocy w terenie. Co najwyżej wisiała na ramie ale nigdy nie zdławiła się z powodu braku mocy. diesle oplowskie raczej nie za bardzo. jak ma palić 10litrów ropy to wolę 14 L lpg. 3,2 podobno drogi serwis bo to motor isuzu 205hp a nie jak co niektórzy myślą że oplowski. Jest opcja kupić model B z uszkodzonym motorem i zaadoptować sensowny motor. Najlepiej ogólnie kupić coś dużo taniej i samemu pomotać pod siebie tak jak ja to robie od 2 lat i planuję trzymać co najmniej 10lat jeszcze a może i do końca:D

terrano można tanio wyrwać ale one naprawdę rdzewieją w oczach. frota ma super blachy w porównaniu do nissana. patrol landcruser tylko do dalekiej turystyki - drogi serwis, zakup i utrzymanie. G klasa przeważnie 90km to za mało i min. 30tys zł to trochę za dużo:D; samuraj i vitara jak dla mnie za małe. jeep paliwożerny:D pajero wydaje się ciekawą opcją z blokadą z tyłu ale nie te wersje z dieslem 3,2

Temat rzeka, można popłynąć

Tak czy inaczej trzeba wychodzić z założenia, że z każdej bezsensownej wypowiedzi można wyciągnąć jakiś morał. nie ma auta terenowego idealnego do wszystkiego. Pare lat temu patrzyłem na frote znajomego i myślałem sobie na h.. kumu takie auto. Teraz już wiem jakie jest praktyczne, funkcjonalne i daje adrenalinę nie jeżdżąc szybko

Od 3 lat nie mam mandatu za prędkość

To co frota zaoszczędza na mandatach przeznaczam na jej serwis