Otóż rant plastikowy ( hardtopu) nie licuje z rantem dolnej części nadwozia i co za tym idzie uszczelka w tym miejscu "wisi" w powietrzu... nie przylega ...
Innymi słowy NIE DA SIĘ założyć normalnie uszczelki tylnej klapy.
Ta "dziura" ma ok 2,5cm...
Tak to wygląda, zaznaczyłem rant górny i dolny.

Jak to możliwe że uszczelka aż tak bardzo nie pasuje? Czyżby Hardtop był nie od tej wersji Frotki? T wygląda tak, jakby Hardtop był o 2,5 cm za długi w stosunku do blacharki, ale to chyba niemożliwe?
pzdr Nix