SPALANIE

[JaGrab3]

3.2 245/75/16 Pali 2L mniej od tej 2.0, po Krakowie w korkach.

[qpskacz]

tak szczerze to chciałbym zatankować do pełna, przejechać 100km po mieście i znowu zatankować..
jakby wyszło przy tej pojemności 20L to chylę głowę, ale za bardzo wierzyć mi się nie chce... chyba że
bardzo ekonomiczna jazda

[szymon.ha]

Sprawdzone jeżdżąc tylko po mieście przez bardzo długi czas, tankując za każdym razem do pełna butlę.

[qpskacz]

musi jakiś bardzo oszczędny egzemplarz... mówię pod tym kątem, że mam bardzo dużo znajomych mających samochody 3L poj i więcej
Jeepy 4.0 4.7 Tundra 5,7 hemi to już jest hardkore
i nie ma opcji aby poniżej 20L paliły lpg
obojętne- zima, lato, guma szosowa czy w teren, miasto czy trasa
dwóch mam nawet z frotkami (co prawda jeden juz sprzedal swoja 3.2B+G)

[JaGrab3]

Nie ekonomiczna, ale nie przekraczam raczej 3,5k obrotów, bo nie ma po co. Ze świateł lubię sobie wyrwać, a co, jak się da, to czemu nie.
Spalanie mam takie w zasadzie od początku jak ustawiłem porządnie isntalacje, bo wczesniej było.... niższe...ale korekty rozjechane.

Ten silnik tyle pali w manualu, jak instalka dobrze ustawiona. Oczywiście to 15-16L to oczywiście LPG. A tankuję zawsze do pełna (nie mam odcięcia na wielozaworze) i zawsze resetuję licznik - wiem dokładnie ile pali.
Grunt to szybkie wtryski i dobrze ustawiona instalacja, silnik wtedy jest żwawy i mało gazu potrzebuje, jest frajda.
Na trasie (nie autostradowej) tak w okolic 80-110 max, spalanie ok 12-13 LPG wychodzi.... w zasadzie nie ma różnicy czy na pusto czy z ludkami, przynajmniej znaczącej róznicy nie widziałem.

Edit: bo w międzyczasie post doszedł.
Nie porównuj silnika isuzu z amerykańskimi (no może poza hemi), bo w japońcu masz zmienne fazy i buda poniżej 2T jest. Amerykańskie palą więcej przez konstrukcję i masę właśnie. Akurat moja siostra ma Wranglera 4.0 , 5 latka, on pomimo, że jest wagowo podobny do frotki to raczej poniżej 18 nie schodzi - ale to automat. Szfagier ma Nissana Titana 5.6 V8 - to mu schodzi do 20 w trasie... po mieście 25+.

Poczytaj o frotkach 3.2 one NA PRAWDĘ SĄ EKONOMICZNE.

[qpskacz]

czy amerykańce ważą więcej? kolegi XJ 1998r ma w dowodzie masę własną 20kg mniejszą niż moja frota..
brejdaka XJ 1994 też
nie wiem ile waży tundra czy titan, niestety...

co do silników to japońce mogą mieć oszczędniejsze rzeczywiście.. w USA jeszcze 14 lat temu galon benzin można było kupic za dolca, więc...

-- Dodano 01 gru 2014 21:53:59 --

swoją drogą może moja frota ustawienia gazu potrzebuje? poprzedni właściciel raczej nic z nią nie robił...

[eric]

Nim sie napalisz na 3.2 to pamietaj ze tam sekwencyjne instalacje sie montuje a one przelaczaja na Lpg przy temp silnik ok 30stopni. Wiec troche pb idzie. Do tego pamietaj o tankowaniu minimum polsentetyka. Jak wezmiesz to pod uwage to juz tak kolorowo nie jest.

[JaGrab3]

swoją drogą może moja frota ustawienia gazu potrzebuje? poprzedni właściciel raczej nic z nią nie robił...

Strzelam że masz standardowy mixer?

Co do samego spalania, niestety 4 biegowy automat duży ma narzut na spalanie....ja tak szacuję, ze w mieście ok 3L więcej.

-- Dodano Pn 01 gru 2014 21:04:26 --

Nim sie napalisz na 3.2 to pamietaj ze tam sekwencyjne instalacje sie montuje a one przelaczaja na Lpg przy temp silnik ok 30stopni. Wiec troche pb idzie. Do tego pamietaj o tankowaniu minimum polsentetyka. Jak wezmiesz to pod uwage to juz tak kolorowo nie jest.

Przesadzasz.
Przełaczanie u mnie jest przy 27 stopniach (zupełnie nie czuć momentu przełaczenia), ocieplony układ, przy temp 0st, przełącza mi na lpg po ok 700m... jak dla mnie rewelacja jak na 13L w układzie.
Co do mieszalnikowej instalacji, to TEŻ wcześniej nie przełaczasz na LPG bo i tak zarżniesz jak nie silnik to reduktor, tak że nie ma znaczenia czy sekwencja czy mieszalnik....

Fakt Eric, fajnie to nazwałeś, tankowanie pólsyntetyka - średnio raz na 1000km trzeba wyskoczyć z 20 zł dodatkowo....

3.2 +LPG jest najekonomiczniejszą frotką.

[qpskacz]

jasne ze pb idzie. brejdak w XJcie to co pare dni minimum za 5 dyszek musi wlać, także można powiedzieć, że miesięcznie i tak i tak ze dwa baki idą paliwa...
XJ 4.0 z gazem I generacji

[JaGrab3]

jasne ze pb idzie. brejdak w XJcie to co pare dni minimum za 5 dyszek musi wlać, także można powiedzieć, że miesięcznie i tak i tak ze dwa baki idą paliwa...
XJ 4.0 z gazem I generacji

Spalanie paliwa jest bardzo względne - jeżeli przełącza ci się po 1km a do roboty masz 2km, to spali ci 50/50 lpg i gazu.... ja mam do pracy ok 8km więc ponad 7/8 trasy jade na LPG zimą. W lecie prawie całość, bo na lpg przeskakuje po 100m.

XJ 4.0 z 1 generacji gazem - to gazu idzie tyle ile mu odkęcisz, może spalić 10l a może 50, nie ma co oceniać spalania.

[qpskacz]

mixer jaki mam to nie wiem, nie znam sie kompletnie na sprawach technicznych w lpg

[szymon.ha]

Ja tam nie wiem co tam porobione, że gaz i 2 baki miesięcznie, bak to na rok moze starczyć

[JaGrab3]

mixer jaki mam to nie wiem, nie znam sie kompletnie na sprawach technicznych w lpg

Dlatego ci pali 20l/100. Kto się nie zna ten płaci... takie polskie realia, w każdej chyba dziedzinie. Polak musi znać sie na wszystkim..... masakra...

Ja tam nie wiem co tam porobione, że gaz i 2 baki miesięcznie, bak to na rok moze starczyć

Oczywiście, ale wtedy remont instalacji i silnika gwarantowany.... szkoda troche co nie? Noo chyba, że latasz trasy cały czas...to jest możliwe.
Ja robie rocznie ok 20 tys, z czego 14-15 po mieście....

[qpskacz]

jasne ze pb idzie. brejdak w XJcie to co pare dni minimum za 5 dyszek musi wlać, także można powiedzieć, że miesięcznie i tak i tak ze dwa baki idą paliwa...
XJ 4.0 z gazem I generacji

Spalanie paliwa jest bardzo względne - jeżeli przełącza ci się po 1km a do roboty masz 2km, to spali ci 50/50 lpg i gazu.... ja mam do pracy ok 8km więc ponad 7/8 trasy jade na LPG zimą. W lecie prawie całość, bo na lpg przeskakuje po 100m.

brejdak do pracy jezdzi osobowka, XJ na ryby, grzyby, po miescie z dzieciakami, do miasta obok... takze jak go odpala to nie gasi po 2 km


XJ 4.0 z 1 generacji gazem - to gazu idzie tyle ile mu odkęcisz, może spalić 10l a może 50, nie ma co oceniać spalania.

no nie na darmo mowia- panie, ile jeepek pali? ILE MA

-- Dodano 01 gru 2014 22:15:13 --

moze rzeczywiscie trzeba znalezc jakiegos dobrego gazownika...

[JaGrab3]

Szkoda kasy...
Z tym się zapoznaj i nie taki gazik straszny.
http://autogaz.webd.pl/nuke/modules.php ... age&pid=28

Ja po zrozumieniu tego potrafiłem I i II generację ustawić jak chciałem, potem montaż blossa i tez bajera.

[drech]

w japońcu masz zmienne fazy

Ale chyba nie swoją frotkę masz na myśli?

[JaGrab3]

sorry, zmienną geometrię dolotu - poszedłem z tymi fazami.

[szymon.ha]

..

Ja tam nie wiem co tam porobione, że gaz i 2 baki miesięcznie, bak to na rok moze starczyć

Oczywiście, ale wtedy remont instalacji i silnika gwarantowany.... szkoda troche co nie? Noo chyba, że latasz trasy cały czas...to jest możliwe.
Ja robie rocznie ok 20 tys, z czego 14-15 po mieście....

Dlaczego remont silnika i instalacji?

Ja tam robię 10k w tym połowa po mieście, reszta, to kilka jednorazowych wyjazdów.

[JaGrab3]

Ile z tych 10 tys robisz na PB? 400km? Jeżeli tak, to możliwe.

Remont - w momencie gdy odpalasz z LPG i jeździsz na zimnym lpg

[szymon.ha]

Przy obecnych warunkach to niestety z 3km dziennie przynajmniej, latem gaz się prawie od razu załącza, bo przy 20 stopniach ustawione, zazwyczaj starałem się poczekać z minutę aż się gaz załączy nim ruszę, choć obecnie jak mam siedzieć w zimnym aucie to wolę jechać na benzynie z 2km zanim się przełączy.