przez Huberek » 13 sie 2014 07:28:06
Zwalałem swój zbiornik już dwa razy i zabierałem się do tego jak pies do jeża ...
ale jest to tak prosta rzecz (o ile śruby nie przerdzewiały) że wykonanie rewizji "na wszelki wypadek" jest niepotrzebne.
Mój kosz był tak zeżarty, myślałem że śruby złapały na amen. Ale pneumatem u kolegi poszły w 3 minuty.
Robota prosta jak wymiana koła.
Najgorsza rzecz to przy zakładaniu trafić z gumowa rurą wlewu/tankowania.
Jak nie musisz, to nie rozpinaj, żeby zrobić kabelki wystarczy opuścić zbiornik - tylko wyjeździj paliwo do końca.
Kupię do froty A:
głośniki wysokotonowe drzwi, wtyczki wentylatorów, światła przeciwmgielne
tel 519-079-254