Problem w tym, że nawet przy zdemontowanym silniczku jest tylko średni otwór przez który ni cholery ręki nie włożę, a z drugiej strony po zdjęciu podszybia też raczej nie da rady.. dlatego pytam czy jest jakiś taki 'myk' na sprawne nałożenie tego ramienia sterującego pracą wycieraczek na silniczek

-- Dodano 04 kwi 2014 08:46:03 --
Gdyby kogoś interesowało rozwiązanie tego problemu..:
1. Odkręcasz silniczek wycieraczek
2. Ręcznie ustawiając wycieraczki w tej pozycji ...\... ułatwiasz sobie zadanie - teraz "oczko" na które nachodzi ramię silniczka jest widoczne w dziurze, która odsłoniła nam się po jego zdjęciu
3. Długa opaska zaciskowa owinięta wokoło ramienia (zaraz przy 'oczku) ułatwi Ci robotę
4. Przykładając silniczek i pchając jego ramię w głąb podszybia (traf w 'oczko) jednocześnie ciągniesz opaską w swoim kierunku
5. Powinno wskoczyć, nie martw się, jeżeli nie wygląda to pewnie - mi działa już około 2 tygodni - samochodu nie oszczędzam także będzie się trzymało. Ewentualnie dla pewności możesz pozostawić opaskę zaciskową (ja zdjąłem, nie wiem dlaczego) i zacisnąć ją tak, żeby złapała wspomnianą wyżej okolice 'oczka' przy ramieniu wycieraczek i ramię silniczka (jest małe, także gibkie palce wymagane)

Tyle
