Po pierwsze to rozumie, ze się wybierasz na długi majowy weekend? Z tego co piszesz chcesz bardziej offrodowo niż asfaltowo więc:
Na początku maja w Karpatach Rumuńskich może być baaaaardzo zimno. Bardzo to znaczy w nocy temp. mocno na minusie. W wielu miejscach śnieg uniemożliwiający przejazd.
Pomijając już totalnie offroadowe szlaki nawet taką Transfogaraska szosę do ruchu w zeszłym roku otwarto dopiero w czerwcu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Więc albo liczysz się z tym, że będziesz miał ciężko z elementami hardcoru i zmarzniesz albo wysoko wjeżdżał nie będziesz. Jedziecie w dwa auta? Jakieś wyciągarki macie?
W Rumunii miejsc do offroadowej turystyki jest tyle, że nie sposób odpowiedzieć na pytanie którędy
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Musisz sobie określić co chcesz zobaczyć ile masz czasu i sobie trasę skroić.
Na konkretne tracki zajebistych tras objechanych przez kogoś raczej nie licz... No chyba, że masz jakiś kumpli od piwka, którzy Ci takowe dadzą... ale to nic.
Do maja jeszcze kupa czasu musisz sobie kupić:
- przewodnik po Rumunii
- mapy turystyczne wybranych rejonów (na prawdę wygodnie mieć papierową mapę)
- zorganizować sobie dobry system nawigacji: Gramin, OziExplorer czy coś w ten deseń
Wybierasz punkty które chcesz odwiedzić i z wielką frajdą przez kilka miesięcy przy użyciu Google Earth, rumunskiego geoprtalu, map i przewodnika sam sobie trasę wytyczasz.
Ja jadę z nów do Rumunowa w sierpniu i trasę już zaczynam układać.
Jak będziesz miał konkretne pytania to pisz tu...