[B] napęd 4x4

[mlodzianinwawa]

Kostka jest dwupinowa. Wszystko co widać w skrzyni, w reduktorze jest podłączone, podpięte.

Sick! Kabelek na pewno nie sięgnie, sprawdzaliśmy.


To może to coś podpowie:
Na podnośniku:
Jak zakręce na luzie tylnymi kołami, to przód również się kręci....
Jak zapnę jedynke i dodam gazu to kręci się tylko tył.

[jrzeuski]

Daj fotę tyłu skrzyni, żeby było widać skąd wychodzi tylny wał.

[ali]

Na podnośniku:

Jak zapnę jedynke i dodam gazu to kręci się tylko tył.

ale patrzysz na koła czy wał ?

[mlodzianinwawa]

Patrzyłem na koła.
A to możliwe by kręcił się wał bez kół ?

[ali]

Patrzyłem na koła.
A to możliwe by kręcił się wał bez kół ?

Tak, sprawdź czy kręca sie oba wały

[mlodzianinwawa]

Czyli teraz tak, żeby podsumować:

Podnoszę samochód do góry.
Zapinam jedynkę. Włączam 4x4 elektrycznym przyciskiem.
Sprawdzam czy da się kręcić przednim wałem. Jeśli się da, napęd się nie zapina. Jeśli się nie da to zapięte jest sprzęgło, a problem jest w przednim moście.

Wrzucam luz. Zaczynam kręcić tylnym wałem i patrzę czy kręci się również przedni (wał nie koła) - jeśli się kręci to co z tego wynika?

Już głupieje od tego. Oprócz tego gdzieś na środku (chociaż ja to słyszę bardziej po lewej, na biegu podczas jazdy zaczęło mielić i terkotać) brzmi trochę jak dziura w wydechu ale wydech jest cały i na postoju po dodawaniu gazu, na luzie, oraz toczeniu się nic nie słychać - czyli przegub albo coś w przednim dyfrze... Albo zapięty jest cały czas reduktor na przód i to zapięcie (łożysko?) jest zmielone, ale nie przekazuje napędu, oraz nie da się rozpiąć (mimo, że pokazuje, że jest rozpięty)....

[ali]

Czyli teraz tak, żeby podsumować:

Podnoszę samochód do góry.
Zapinam jedynkę. Włączam 4x4 elektrycznym przyciskiem.
Sprawdzam czy da się kręcić przednim wałem. Jeśli się da, napęd się nie zapina. Jeśli się nie da to zapięte jest sprzęgło, a problem jest w przednim moście.

Wrzucam luz. Zaczynam kręcić tylnym wałem i patrzę czy kręci się również przedni (wał nie koła) - jeśli się kręci to co z tego wynika?

Już głupieje od tego. Oprócz tego gdzieś na środku (chociaż ja to słyszę bardziej po lewej, na biegu podczas jazdy zaczęło mielić i terkotać) brzmi trochę jak dziura w wydechu ale wydech jest cały i na postoju po dodawaniu gazu, na luzie, oraz toczeniu się nic nie słychać - czyli przegub albo coś w przednim dyfrze... Albo zapięty jest cały czas reduktor na przód i to zapięcie (łożysko?) jest zmielone, ale nie przekazuje napędu, oraz nie da się rozpiąć (mimo, że pokazuje, że jest rozpięty)....

Nie gdybaj tylko najpierw sprawdź te wały i napisz co jest, robiac taki miszmasz to nigdy nie zdiagnozujesz.

[mlodzianinwawa]

Ponieważ teraz nie mam gdzie na podnośnik wjechać to zdjąłem tunel środkowy i tą osłonę przy wybierakach i wał się kręci. Czy jest to wymierne? Czy wał się kręci od kół?

[bomba78]

jak masz odłączony przód to powinien wal stać przynajmniej u mnie tak jest )

[jrzeuski]

Bomba, on ma Frotę B a to trochę inna bajka

@mlodzianin: nie patrz czy wał się kręci tylko czy da się go przytrzymać ręką, bo nawet rozłączony może się obracać z powodu gęstości oleju w skrzyni i moście. Wał zapięty w reduktorze nie da się obrócić względem tylnego wału. A jak lewa półoś jest zapięta w moście, to nie da się obrócić wałem jak auto stoi na kołach i na biegu lub hamulcu ręcznym. Auto ma przedni napęd, gdy w obu punktach jest zapięcie.

PS. Żeby sięgnąć do przedniego wału nie jest potrzebny kanał, wystarczy się schylić i chwycić go ręką, żeby sprawdzić czy jest zapięty czy nie.

[ali]

Ja odpuszczam bo widze że sie zrobiła masa doradców

[mlodzianinwawa]

No i ZNOWU!.

Załapał napęd 4x4 i nie chce się wyłączyć. Wsteczny, redukcje, NIC nie działa.
Cały czas mruga wolno... Ehhh...

[drech]

Dopóki nie napiszesz czy zapina Ci się wał przedni oraz czy zapina Ci się lewa półoś NIKT Ci nie pomoże.

[baxxx]

może ci podciśnienie gdzieś spadło i nie chce półosi rozłączyć, sprawdź to

[jafcio]

wg mnie kwestia ciśnienia.
gdzieś coś musiało się rozszczelnić.

[mlodzianinwawa]

Dopóki nie napiszesz czy zapina Ci się wał przedni oraz czy zapina Ci się lewa półoś NIKT Ci nie pomoże.

No skoro zapial mi naped, to chyba zapina -tak ?


Czyli szukać na wężach? Sprawdzalem elektrozawory na krotko i przelaczają się. Cisnienie w wezach jest chyba spoko bo przy odlaczeniu wezy od elektrozaworow az pykalo. No ale nic zajrze pod auto. Dokąd dochodza weze? do reduktora czy do polosi?

Jeszcze jedno spostrzezenie, na niezapietym napedzie cos terkotalo, na zapietym jest cisza. Czy mozliwe ze chodzi o to lozysko igielkowe? Czy to normalne, ze z wpietym napedem przy gwaltowanie skreconych kolach samochod nie chce jechac ?

Jutro sie biore za wymiane lewej poloski i sworznia wahacza gornego bo kolo stoi pochylone... Moze to stad te problemy...

-- Dodano 19 lut 2014 09:56:10 --

Czy ktoś mi może powiedzieć, czy naciśnięcie przycisku od napędów natychmiastowo zmienia elektrozaworki.
Dmucha mi szary bo jest zapięty napęd. Rozumiem, że po naciśnięciu przycisku by rozłączyć powinien zacząć dmuchać niebieski ?
Czy niebieski zaczyna dmuchać dopiero po rozłączeniu? Czy ktoś może sprawdzić u siebie jak to wygląda?
Bo generalnie nie rozpina mi napędu, a naciśnięcie przycisku, nic nie powoduje, oprócz zmiany na zegarach (kontrolka zaczyna wolno migać).

[solo86]

Wracając do moich wypocin i prób ogarnięcia napędu, to wymieniłem w końcu olej w mechanizmie na półosi, ale nie pomogło. Zresztą, nie było tam żadnego syfu, a olej i tak był ładny.
Muszę przy następnej okazji sprawdzić zaworki i przewody podciśnienia oraz kable czujników w mechanizmach. Jak pisałem wcześniej, najgorzej jest z zapięciem/rozpięciem napędu za pierwszym razem. Wczoraj, jak i wiele razy wcześniej, jeździłem sobie nieco po polnych drogach i przez jakieś 20 minut nie chciał się napęd zapiąć. Cały czas, wolno, mrugała zielona kontrolka, i tyle...

mlodzianinwawa, może mamy podobny problem, ale mi jeszcze nie udało się tego ogarnąć, też nie mam zbyt dużej wiedzy na ten temat. Poza tym nie mam warunków do takich zabaw o tej porze roku, więc idzie mi to opornie.

[jafcio]

zrobione? bo ciekawi mnie co to bylo?

[mlodzianinwawa]

Jeszcze nie. Ale na 90% Motor Acutator, po podpięciu na krótko wsuwa i wysuwa(ale na innych pinach niz w instrukcji), ale w tej chwili doprowadziłem do sytuacji w której po nacisnieciu przeskakuje na mruganie 4hz po 3 probach 2hz. Czyli problem ze sprzegłem w reduktorze albo wlasnie z tym silnikiem.

[solo86]

Jak wymieniałem olej w mechanizmie zapinania półosi (gdzie wewnątrz było wszystko czyściutko i olej elegancki) to mój mechanik też stwierdził, że może być to wina actuatora.
1.Sprawa zatem dotyczy elementu zaznaczonego na zdjęciu (nr 1), w środku musi być jakaś membrana, która pod wpływem ciśnienia przesuwa pierścień i zapina półoś. Czy da się to jakoś rozebrać i ewentualnie naprawić? Jakieś sugestie?
2. Na co wpływa/co powoduje przewód (podciśnienia?) idący do półosi zaznaczony na zdjęciu (nr2)?