O który przewód Ci chodzi ?
-- Dodano 15 gru 2013 11:01:35 --
Odpaliłem samochód zszedł z automatycznego ssania.
Po czym odpiąłem czujnik położenia przepustnicy obroty spadły podpiąłem wróciły do normy, odpiąłem silniczek krokowy obroty poszły w górę, czujnik temp powietrza bez zmian, odpiąłem przepływkę obroty wróciły do normy brak falujących obrotów...więc myślę że to to ale skoro wymieniłem stary na oryginał żyjący w 100% przełożyłem od brata z identycznej i nadal to samo więc co pozostaje okablowanie ? Jakieś zwarcie czy co ?
-- Dodano 15 gru 2013 21:52:18 --
Cuda na kiju normalnie ! Odpiąłem aku na 1h podłączyłem ponownie odpaliłem i hmm falujące obroty do końca nie zniknęły ale zmalały ale za to nie gaśnie już przy hamowaniu no i to co nie cieszy mnie tak jakby zaczęła więcej palić ? Albo mi się tylko wydaje
