Mam pytanie jak się zabrać za kupno turbiny ? Opcje są 3 !
1. kupić zregenerowaną od 2,8 - cena MASAKRA
2. kupić od montereya 3,1 - ponoć pasuje idealnie

no i cena za używkę nie zabija od razu
3. kupić od forda probe 2,2 - cena BAJKA za używkę i ponoć ktoś to zmotał ale widzę pewne różnice
No i teraz foty co by nie być gołosłownym


- frontera 2,8 - cena około 1700zł

- monterey 3,1 - cena około 700zł

- probe 2,2 - cena 150zl
Jak widać na fotach turbiny od froty i montka nie rużnią się od siebie ( poza ceną

) a ta od probe ma wlot (wylot) spalin z innej strony ale po za tym na "oko" to to samo. Czy warto bawić się w przerabianie tego wlotu (wylotu) spalin i czy to się wogle do zrobić

tam są dość spore temperatury więc smarkanie czegoś samemu z rurek nie wiem czy jest najleprzym pomyslem
Sprubować bym mógł bo cena za widoczną na foto nr 3 turbine to 150pln ale czy tam jest tyle miejsca żeby wcisnąć jakieś dodatkowe rury

no i czy punktu montażowe by podeszły

mnustwo niewiadomych - ale cena KUSI
