SPALANIE

[szymon.ha]

Mi wychodziło po mieście 18-20, ale połowa jazdy jest z butem w podłodze no i jeszcze nie mam idealnie mapy ustawionej bo znowu będ chciał ją zmienić, bo nie do końca jest tak jakbym chciał.

[JaGrab3]

Mi wychodziło po mieście 18-20, ale połowa jazdy jest z butem w podłodze no i jeszcze nie mam idealnie mapy ustawionej bo znowu będ chciał ją zmienić, bo nie do końca jest tak jakbym chciał.

Z butem w podłodze u mnie się nieda po mieście. Frota ma za słabe hamulce....
Przy normalnej jeździe poranno korkowej, w zasadzie 3k obrotów nie przekraczam wogóle, a w większości czasu to pewnie 2.5k tez nie, no chyba, że trzeba docisnąć....nie ma potrzeby więcej go kręcić do takiej jazdy.
Swego czasu nawet wrzucałem filmik jak sie zbiera na 4 z 60 w górę, tak, żeby miec obraz o jakim zakresie obrotów mówimy:
https://www.youtube.com/watch?v=NJS76enNBPE

[nesfor]

znalazlem gdzies w necie aporpo pslania lpg:

Hej Arku,
widzisz sądzę, że opinie o wyższej temp. spalania LPG są nieco mylące. Ilość
energii, którą możesz uzyskać spalając 1dm3 LPG jest znacząco mniejsza niż z
tej samej ilości benzyny (silnik Otto)a ta z kolei od ON (silnik Diesel). Z
tych zależności wynikają różnice ilości spalonych litrów paliw na 100 km.
Sprawność silnika Otta jest niezmieniona ze wzgl. na rodzaj paliwa. Z tego
wynika, iż straty cieplne pozostają na z grubsza niezmienionym poziomie. Idzie
tu zatem o ciepło parowania benzyny, które odbierane od głowicy schładza ją,
gdy mikronowe kropelki benzyny z wtryskiwacza/rozpylacza gaźn. przechodzą w
gazowy stan skupienia. (Efekt chłodnej dłoni polanej spirytusem). Zasilanie
gazem instalacjami do IV gen. włącznie wiąże się z tym, że ciepło parowania LPG
pobierane jest nie bezpośrednio z materiału kanału dolotowego, a od płynu w
wymienniku ciepła (parowniku/rurze w płaszczu - EOBD2). Konstrukcja silnika z
reguły nie uwzględnia braku tego składnika bilansu energetycznego .
Skąd więc problemy? Ano stąd, że często instalacje LPG podają zbyt ubogą
mieszankę paliwowo-powietrzną (niedostatki regulacji), a wtedy temp. spalania
każdego paliwa często sięga krotności tej normalnej oraz czoło płomienia
przesuwa się z prędkością blisko 10-krotnie większą. Nie trzeba chyba wspominać
o niepełnej kompensacji zubożenia mieszanki podczas przyśpieszania (I i II gen.-
sterowanie podciśnieniowe). Przypomnij sobie ile silników jest dziś
konstrukcyjnie przystosowanych do pracy na ubogiej mieszance?
Następny aspekt to straty ciśnienia dyspozycyjnego płynu chłodzącego mierzone
na wejściu/wyjściu zespołu głowica/blok w związku z zapięciem parownika.
Parowniki miewają zbyt mały opór przepływu.
Z tymi świecami to moim zdaniem chwyty reklamowe. Zakładaj normalne i już.
Ewent. o 1 stopień zimniejsze. Sprawdziłem to na 20 tys.km w swoim aucie.
Przy normalnym, ludzkim traktowaniu silnika przystos. do bezołowiówki temat
przedwcześnie zużytych gniazd zaworowych w zasadzie nie istnieje, chyba że
często i długotrwale jeździsz wykorzystując ponad 3/4 mocy maksymalnej. Gaz
jest po to, by oszczędzać!
Co do prowadnic, to są one chłodzone przez styk z głowicą chłodzoną cieczą oraz
olejem.

[JaGrab3]

Co do temp spalania to taka jest prawda jak napisał.
Co do strat przepływu parownika - to nie do końca jest tak, bo wpina sie go w obieg nagrzewnicy a nie w główny obieg.
Co do świec - zmniejszamy szczelinę, by odciążyć układ, bo iskra gorzej przeskakuje w mieszance LPG niż PB ot tyle.

[szymon.ha]

U mnie korków nie ma i ja po prostu nie potrafię wolno i oszczędnie tym jeździć ze względu na to jak całkiem ładnie to jedzie

[nesfor]

Co do świec - zmniejszamy szczelinę, by odciążyć układ, bo iskra gorzej przeskakuje w mieszance LPG niż PB ot tyle.

o ile zmniejszasz, tak na oko ?

[JaGrab3]

ok 20%.
Czyli jak oryginały miały 1.1, to do lpg mam 0.8-0.9.
Dodatkowo do LPG staram się wsadzac świece z jak najcieńszą elektrodą, żeby energia iskry była jak największa - obecnie mam bosz platin, 0.3mm igła. Oczywiście różnicy po zmianie z NGK Platin nie odczułem, mam nadzieję, że układ zapłonowy odczuł.

[Galus]

Moja jak ją kupiłem w serii na laczkach 255/65/16 przy LPG na mieszalniku paliła 12 litrów w cyklu mieszanym. Pb nigdy nie sprawdzałem. Teraz mam 5 cali liftu, bagażnik z zapasówką na dachu, snorkla i oponki 265/70/16 na ET -35 tyle że zimówki SJ4. Spalanie wedle licznika i litrów tankowanych gazu oscyluje w okolicach 16L. Tyle że na tych oponach oszukują kilometry to rzeczywiste spalanie jest inne. Czy mniejsze, czy większe nie wiem i nie bardzo się tym przejmuje. 300 na liczniku i trza tankować. A beny trzymam tyle aby było jakieś pół zbiornika.

[hexe]

No to ja dodam swojego. Automat, jazda w korkach po Gdańsku i spalanie na poziomie 16 litrów. Spodziewałem się większego więc zadowolony jestem....

[maciek]

Kolego, na komputerze tyle masz czy obliczasz sobie?

[hexe]

Oczywiście że obliczam z tankowania. Z dzisiejszego wyszło już 17,3 ..... Może dlatego ze nabieram śmiałości i bardziej depczę pedała?

[maciek]

To ładnie. Ja nie mogę zejść poniżej 20, a też staram się delikatnie jeździć.

[drech]

Oczywiście że obliczam z tankowania. Z dzisiejszego wyszło już 17,3 ..... Może dlatego ze nabieram śmiałości i bardziej depczę pedała?

A jaki masz rozmiar buta? Jeżeli coś w stylu 225/65r16, to wynik jest wręcz bardzo prawdopodobny.

[Markon]

U mnie w silniku 2.2 diesla, spalanie było za 100zł robiłem 180km, czyli niecałe 10l teraz robię 140km hm trochę za wiele, chyba trzeba kupić coś mniejszego a w teren pomyśleć nad zmotą

Naklepano na małym tel skóry za byki :-D

[Łukasz12502]

U mnie w silniku 2.2 diesla, spalanie było za 100zł robiłem 180km, czyli niecałe 10l teraz robię 140km hm trochę za wiele, chyba trzeba kupić coś mniejszego a w teren pomyśleć nad zmotą

Naklepano na małym tel skóry za byki :-D

z tego co słyszałem to 2,2dti potrafią wciągnąć ropki.chociaż nie wypowiadam się co do ich spalania bo niewiem jak jest faktycznie,to tylko usłyszane opinie kilku właścicieli aut z tymi silnikami z mojej okolicy.osobiście znam gościa co kupił sobie longa z 2002r z tym silnikiem i troche spalanie go rozczarowało a dla porównania miał przedtem około 6lat starego "kopciucha" 2.3DTI
(którego zresztą sprzedał mi )i spotkałem się z nim jakoś 2miechy po sprzedaży to mi przyznał że stara frota mu mniej paliła .a że do pracy ma niecałe 10 km i autko nie zdąży się nagrzać pożądnie to kupił sobie fiataCC a frotka stoi.oczywiście używa jej jak jedzie gdzieś dalej poza miasto.
a co do spalania to mój stary "kopciuch" 2.3DTI na 20litrach przejeżdża średnio około 250Km.zobaczymy jak będzie zimą.

[ali]

U mnie w silniku 2.2 diesla, spalanie było za 100zł robiłem 180km, czyli niecałe 10l teraz robię 140km hm trochę za wiele, chyba trzeba kupić coś mniejszego a w teren pomyśleć nad zmotą

Naklepano na małym tel skóry za byki :-D

z tego co słyszałem to 2,2dti potrafią wciągnąć ropki.chociaż nie wypowiadam się co do ich spalania bo niewiem jak jest faktycznie,to tylko usłyszane opinie kilku właścicieli aut z tymi silnikami z mojej okolicy.osobiście znam gościa co kupił sobie longa z 2002r z tym silnikiem i troche spalanie go rozczarowało a dla porównania miał przedtem około 6lat starego "kopciucha" 2.3DTR
(którego zresztą sprzedał mi )i spotkałem się z nim jakoś 2miechy po sprzedaży to mi przyznał że stara frota mu mniej paliła .a że do pracy ma niecałe 10 km i autko nie zdąży się nagrzać pożądnie to kupił sobie fiataCC a frotka stoi.oczywiście używa jej jak jedzie gdzieś dalej poza miasto.
a co do spalania to mój stary "kopciuch" 2.3DTR na 20litrach przejeżdża średnio około 250Km.zobaczymy jak będzie zimą.

Nie masz DTI to nie pisz głupot

[Łukasz12502]

Nie masz DTI to nie pisz głupot

niemam dlatego nie piszę jak to nazwałeś "głupot"tak jak napisałem wcześniej to tylko usłyszane opinie kilku właścicieli 2,2DTI.żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał przypadkiem.

[ali]

Nie masz DTI to nie pisz głupot

niemam dlatego nie piszę jak to nazwałeś "głupot"tak jak napisałem wcześniej to tylko usłyszane opinie kilku właścicieli 2,2DTI.żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał przypadkiem.

W cyklu mieszanym na 31 calowych MTekach pali mi w okolicy 10 litrów, na seryjnych szosowych gumach paliła niecałe 8

[Markon]

jak jadę na MT w błoto to i 14l potrafi pochłonąć, 0 wycieków ze zbiornika kładłem przekładki pod auto i stało 16h
a to dane z ostatnich 12miesięcy Twój pojazd przejechał 12 854 km i zużył 1 333 l paliwa o wartości 7 228 PLN
a to spalanie


wszystkie dan z motostat

[Edi066]

Isuzu Rodeo 3,2

Bp - 25/30 l
LPG -40-45 l...

Przyczyna : nieznana
(zastanawiam się nad Hamerem )

Od czasu napisania powyższego posta troszku się zminiło
Bp - 14 l
LPG - 16-17l

Mierzone na trasie
Teraz jestem w niebo wzięty