Witam! drech - zrobiłeś wielką rzecz dla potomnych, nie zapomnimy Ci tego

wielkie dzięki za wkład i poświęcenie dla potrzebujących

fotki zaraz zrzucam na pendriva i do szwagra po południu muszę jechać 10km, bo szwagier jest dosyć dobrym ślusarzem ale komputer to tylko widzi u dzieci w pokoju

ale to nic, damy radę i jakoś mu to ,,przełożę,, na ludzki język - drukarka i A4 rozwiążą sprawę bo drogą elektroniczną trwało by to....rok

jestem pewien że (niestety) ale nie jednemu się to przyda, jeszcze jak by ktoś opis wstawił kto wyjmował pompę to była by już pełna euforia

-- Dodano N 22 wrz 2013 06:42:45 --
Witam po dłuższej przerwie (praca-driver) problem rozwiązałem...zastępczo, tzn wysłałem sterownik do ,,fachowca,, 300pln coś przy nim robił (pewnie wymienił tranzystor) nie zaglądałem bo pozaklejał swoimi plombami i dał na to rok gwarancji na piśmie, autko chodzi aczkolwiek (pewnie moje przewrażliwienie) bo dla żony jest ok (to w końcu jej auto) moje to stara poczciwa z C20NE

ale mam odczucie że...wkręca się lepiej (przedtem wcale

) ale jakoś...dziwnie, jest mocniejsza? nie wiem jak to opisać ale miałem ją sprawną tylko półtora miesiąca i wiele nią nie jeździłem , ale jest coś co...może to tylko moje przewrażliwienie (jak twierdzi żona) remont pompy mnie chyba nie minie, teraz mógłbym ją sprzedać. chodzi ładnie, jest zadbana...ale zostawiam ją, poza problemami z pompą wszystko jest OK, myślę że jest warta wkładu w regenerację i potem uciecha kilka lat, bo nie wiadomo co kupię znowu

a tak (jak mawiał Pawlak) ...Kargul wróg, ale swój na własnej krwi wychodowany....

czyli będę się cieszył jej pomrukiwaniem dokąd nie padnie pompa (od dzisiaj zaczynam odkładać na regenerację)

temat zamykam bo z wsadem C20NE macie panowie rację, nie ma sensu, wielkie dzięki za pomoc i dobre słowo, do zobaczycha na szlaku (może w końcu dojadę na zlot?) obiecuję zabrać co trzeba
