wikked napisał(a):Ok. Rób jak chcesz. Wiem jedno: daj nam zadaszenie na nocne Polaków rozmowy, kible (toitoi) cobyśmy po krzakach nie musieli srać, daj się gdzieś umyć (nasze żony i kochanki jak się wykapią to będziesz zajebistym organizatorem), trasy do pojeżdżenia dla chętnych w dwóch klasach i .............. większości to wystarczy bo taka jest prawda. ZAWSZE są niezadowoleni i tego choćbyś się skichał tego nie przeskoczysz. Spaliśmy już w zasyfiałych, zgniłych chatkach, na ściernisku w namiotach, na łące gdzie w nocy wiało tak że parę namiotów pofrunęło i było dobrze. Macie piękne trasy i zajebiste warunki (oglądałem zdjęcia) aby ten zlot był kolejnym wzorcowym i podniósł wysoką już poprzeczkę. Mam radę dla Ciebie- poczytaj komentarze i pooglądaj zdjęcia z poprzednich zlotów i wyciągnij wnioski co lubimy a co nas wkurw..a. Jesteśmy normalni i potrafimy docenić dobrą robotę i zaangażowanie. Stawiając już idiotyczne warunki na wstępie (np. ilość załóg) dziwnie wyglądacie patrząc z perspektywy wcześniejszych imprez. Jeśli masz potencjał taki jak reklamujesz to biorąc pod uwagę lokalizację (świętokrzyskie) imprez u Ciebie bedzie więcej bo na4koła podpadł, a zezowaty Krzysiu z Twoich okolic już nie może puszczać aut przez las w którym rządzi szwagier.
Tyle.
Acha, jak chcesz to strzelaj fochy tylko po co.
No i tak lubię gadać... kible to nie toi toie tylko normalne natryski i WCety - oddzielnie męskie i damskie... trasy mamy piękne to prawda.. w okolicy nie ma lasów państwowych tylko wszytko prywatne... tor bardzo zróżnicowany pod względem trudności, na prywatnym terenie.... mamy dużo cierpliwości i jesteśmy kreatywni... zależy nam na tym żeby zlot się podobał wszystkim ... przyznaję że to będzie dla nas duże wyzwanie ale damy radę...
na4koła ...hmmmmm ...... to nie moja sprawa