Kurcze nie wiem co ci odpowiedzieć

.
Ja zrobiłem frotą 50 tys w 2 lata, i zepsuła mi się 1 rzecz - chłodnica wspomagania ciekła, trzeba było wymienić - 50 zł.
Tak więc, może ten Twój egzemplarz jest taki, że się z niego inne auta śmieją

.
Oczywiście problemu licznika nie liczą, bo on był od razu, tak samo wymian eksploatacyjnych także - czyli klocki hamulcowe itd - to nie jest zepsucie. Teraz czeka mnie wymiana końcówek drążków, bo poleciały gumki - ale to też eksploatacja.
Nigdy ten samochód nie zawiódł mnie w drodze, tak więc złego słowa mu oszczędzę. Mam porównanie do innych turbo dizli moich kumpli z pracy - wniosek mam jeden, nigdy turbo dizla nie kupie, no chyba, że nówkę z salonu - to co oni wydają na dwumase, na wtryski, na turbiny, czujniczki i inne bzdety, a nie mówiąc już, że jednemu się laguna 2x zatarła - ja mówię dziękuję.
NYGA pozdrów te inne auta.
Czarny SIGNUM 2.0 Turbo, Astra II
Było: B 3.2 V6 Manual,Mitsubishi Galant Sport Edition,Carisma 1.6,civic 1.5


