radi napisał(a):Jednak ostatnio pojawiły się problemy z odpalaniem. Okazało się, że zapowietrzał się na zaworku zwrotnym tym przed pompą (doszedł do tego cierpliwie mój mechanik, który nie boi się VM-ów). Podobno jest tam oring na którym pojawiała się minimalna nieszczelność w układzie.
Gdzie tam jest jakiś zaworek zwrotny i oring?

Między pompką ręczną a pompą wtryskową są tylko przewody: metalowy wychodzący z pompki i dalej gumowy do pompy. Oring jest pod filtrem paliwa i chyba drugi między podgrzewaczem a pompką (nie pamiętam). O to chodzi? A zaworek zwrotny jest w pompce ręcznej, ale to tylko blaszka, żadnej gumy tam nie ma.
A tak nawiasem mówiąc dziś rano Frota nie zakręciła jakby nie było rozrusznika (kontrolki świeciły, po podgrzaniu i próbie rozruchu cisza). Za parę godzin odpaliła "na dotyk". Wczoraj brnąłem z nieukrywaną przyjemnością przez głęboki śnieg, czy to mogło mieć wpływ?
Śnieg raczej nie. Nawet jak nalazł w silnik, stopniał i zalał styki na automacie, to nie powinno spowodować takiego problemu. Kłopot się robi dopiero jak woda wleje się do środka rozrusznika, ale czysta ze stopionego śniegu też nie powinna zaszkodzić chyba, że zamarznie i zablokuje wirnik i tryby.