| Witamy ! |
|---|
|
|


ali napisał(a):Mam w bagażniku osobówki rameczkę krakowiaka i mam dylemat czy schować ją do ogrzewanej kabiny mojego Dafa czy może tam siedzieć do sobotyProblem istotny bo trunek zacny


Odoll napisał(a):jak w puszce to zostaw a jak w butelkach to możesz mieć zonka rano
RudeBoy napisał(a):Zabierz z mrozu. Nie dość, że ryzyko rozwalenia to przecież takie zamrożone i rozmrożone piwo smakuje jak woda z wanny...

ali napisał(a):Na szczęście nikt jeszcze "krakowiaka" nie zapuszkował
jak ja z dalekiej północy pochodzę 




jrzeuski napisał(a):Mnie się zdarzyło już pić rozmrożone piwo i po porównaniu Grześka wnoszę, że on teżA woda gazowana po rozmrożeniu smakuje jak destylowana, też do wywalenia. Jak mrozić, to tylko wódkę


jrzeuski napisał(a):Jak mrozić, to tylko wódkę

RudeBoy napisał(a):jrzeuski napisał(a):Jak mrozić, to tylko wódkę
temat wyczerpany - do zamknięcia
RudeBoy napisał(a):jrzeuski napisał(a):Jak mrozić, to tylko wódkę
temat wyczerpany - do zamknięcia

Brzmi jak zaproszenieali napisał(a):a gdzie tam wyczerpany, Panie, ramki za noc nie dam rady zrobić sam.

jrzeuski napisał(a):Brzmi jak zaproszenieali napisał(a):a gdzie tam wyczerpany, Panie, ramki za noc nie dam rady zrobić sam.

ali napisał(a):RudeBoy napisał(a):jrzeuski napisał(a):Jak mrozić, to tylko wódkę
temat wyczerpany - do zamknięcia
a gdzie tam wyczerpany, Panie, ramki za noc nie dam rady zrobić sam.
ali napisał(a):Bedę robił w sobote impreze w garażu z młotkiem i majzlem...

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości