Witamy !



witam

Jesteś nowy na forum? Przywitaj się w tym wątku, opisz swoje auto, napisz jak trafiłeś na forum ...

Moderator: TATAR

Re: witam

Postprzez RudeBoy » 24 sie 2012 13:44:10

jrzeuski napisał(a):2.2DTI klekocze równie głośno jak 2.8, zwłaszcza na zimno :


noo.... w zimie to aż uszy bolą :)

-- Dodano 24 sie 2012 14:49:26 --

markus napisał(a):Grzegorz może przy najbliższej okazji wskoczysz do mnie do auta i porównasz?

z przyjemnością...
2,5 VM jeśli chodzi o osiągi to daję radę... Znajomy miał jeepa z tym silnikiem i nawet to jechało... Do póki się nie zdupcył. Wydał wiele szamlu na przywrócenie silnika do pierwotnego stanu... niestety bez skutecznie. Przez te idiotyczne wymysły inżynierów naprawa VM-a to koszmar mechaników. Silnik powinien mieć max 2 głowice i dwie są dupuszczalne tylko wtedy gdy jest to Vka. Każda inna opcja to nieporozumienie i KOSZTA.
Dla dociekliwych polecam: http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... 90b9f48a7f
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: witam

Postprzez jrzeuski » 24 sie 2012 15:25:43

RudeBoy napisał(a):Przez te idiotyczne wymysły inżynierów naprawa VM-a to koszmar mechaników. Silnik powinien mieć max 2 głowice i dwie są dupuszczalne tylko wtedy gdy jest to Vka. Każda inna opcja to nieporozumienie i KOSZTA.
Żeby tak jeszcze każda głowica była niezależnie serwisowalna, ale nie, uszczelka pod nimi jest wspólna i pokrywa zaworów też. W efekcie jak trzeba robić szlif to wszystkich głowic naraz a i tak nie ma gwarancji, że każda nie będzie miała po tej operacji innej wysokości, co od razu objawi się wyciekami spod uszczelek. Natomiast rozrząd OHV to koszmar mechaników tylko dlatego, że nie da się na tym zarabiać :D

No i materiał głowic w VM to jakaś porażka. Spawać tego nie idzie, pęka, wyrywają się szpilki przy nieumiejętnym dokręcaniu. Najlepsza metoda naprawy to kupno używki z silnika do rozbiórki i trzymanie kciuków, że będzie OK.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: witam

Postprzez RudeBoy » 24 sie 2012 19:33:15

jrzeuski napisał(a):Żeby tak jeszcze każda głowica była niezależnie serwisowalna, ale nie, uszczelka pod nimi jest wspólna i pokrywa zaworów też. W efekcie jak trzeba robić szlif to wszystkich głowic naraz a i tak nie ma gwarancji, że każda nie będzie miała po tej operacji innej wysokości, co od razu objawi się wyciekami spod uszczelek. Natomiast rozrząd OHV to koszmar mechaników tylko dlatego, że nie da się na tym zarabiać :D

No i materiał głowic w VM to jakaś porażka. Spawać tego nie idzie, pęka, wyrywają się szpilki przy nieumiejętnym dokręcaniu. Najlepsza metoda naprawy to kupno używki z silnika do rozbiórki i trzymanie kciuków, że będzie OK.


true... true... true...

Dodatkowo trzeba szlifować te wszystkie 4 głowice tak aby miały idealnie równą wysokość bo inaczej nie dokręcą się z jednakową siłą i cała robota w pi...

W niektórych VMach 2.5 chyba tych nie na kołach a na łańcuchu pompa wtryskowa kręci się w przeciwną stronę niż w normalnych dieslach :) To też potrafi krwi napsuć nawet wprawionym machorom od diesli.
aaa... zapomniałem jeszcze o Vacum pompie pędzonej z rozrządu :mrgreen:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: witam

Postprzez adrianee36 » 25 sie 2012 11:33:38

a ja ci powiem tak ...mam porownanie z 2.8TD brata, i moim sportem 2.0 co do spalania brat 2.8 _ około 8-10L ja w sporcie_ jakies 12-14L . mnie w terenie troszke brakuje NM,ale nie ma tak ze 2.8 przejedzie, a ja moim 2.0 nie bo braknie mocy. Wiec połowa sukcesu to kierowca :guns: . napewno wygodniej jezdzi sie dieslem, nie trzeba go tak krecic. ale eksploatacja na + dla 2.0
Avatar użytkownika
adrianee36
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 3030
Obrazki: 3
Dołączył(a): 24 lis 2010 21:36:46
Lokalizacja: chełmek
Pochwały: 9
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: witam

Postprzez jrzeuski » 26 sie 2012 11:46:19

RudeBoy napisał(a):aaa... zapomniałem jeszcze o Vacum pompie pędzonej z rozrządu :mrgreen:
U mnie wakumpompa jest na wspólnym wałku z alternatorem, napędzana z paska.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: witam

Postprzez platini12 » 26 sie 2012 18:15:45

witam z lodzi
platini12
 

Re: witam

Postprzez markus » 27 sie 2012 07:15:53

Ja już dawno podjąłem decyzję:
jeżeli silnik w mojej Żabie wyzionie ducha to wymienię lub zrobię przeszczep na coś innego. Mam dobre źródło (z naciskiem na dobre) to raz a dwa, że nie jestem zwolennikiem tzw "reanimacji trupów". Coś umiera to do piachu i kolejne ( no hard feelings ). Jeszcze 20 lat temu kiedy rynek się rozkręcał, wtedy naprawy były opłacalne, do tego zawroty z numerami silnika, wycieczki do wydziału komunikacji, udowodnienie pochodzenia :wsciekly: . Teraz silnik jest częścią wymienną, więc stresu nie ma. Jeśli takiej samej pojemności to nie ma problemu a jeśli innej to jedyna sprawa administracyjna to przegląd po przeszczepie i adnotacja w dowodzie.
Tak ktoś mi powie, że silnik jest pewny po generalnym remoncie - to prawda?, nigdy nie ma pewności, że mechanik zrobi remont i silnik będzie biegał znów przez kilka set tyś km. Kolega Wild właśnie przerabia temat na bieżąco (Janusz mam nadzieję, że się nie gniewasz za wzięcie Ciebie jako przykładu). Kolejna ważna sprawa to to, że ja mam gdzie sobie eksperymentować i robić i nikt mnie nie pogania bo kolejne auto trzeba na "wieszak".
markus
 

Re: witam

Postprzez baxxx » 27 sie 2012 12:46:36

adrianee36 u mnie jest troszke inna ekonomia bo ON tanio kupuje

markus a tak juz czysto teoretycznie na co bys przeszczepił ?
Avatar użytkownika
baxxx
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 23 sie 2012 09:55:13
Pochwały: 3
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Sport 1995-1996

Re: witam

Postprzez RudeBoy » 27 sie 2012 12:54:35

adrianee36 napisał(a):a ja ci powiem tak ...mam porownanie z 2.8TD brata, i moim sportem 2.0 co do spalania brat 2.8 _ około 8-10L ja w sporcie_ jakies 12-14L . mnie w terenie troszke brakuje NM,ale nie ma tak ze 2.8 przejedzie, a ja moim 2.0 nie bo braknie mocy. Wiec połowa sukcesu to kierowca :guns: . napewno wygodniej jezdzi sie dieslem, nie trzeba go tak krecic. ale eksploatacja na + dla 2.0


Adrian jest złym przykładem bo on się śmierci nie boi :mrgreen:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: witam

Postprzez markus » 27 sie 2012 13:21:17

Szczerze odpowiadam Ci, że nigdy się nad tym nie zastanawiałem i obym nie był zmuszony do tego jeszcze długo.
Kiedyś ktoś coś mówił na temat 2,5 TD z Omegi ale nie zagłębiałem się w temat.
Na 100wę diesel!
markus
 

Re: witam

Postprzez sla-tom » 16 wrz 2012 16:23:40

witam kujawsko-pomorskie :hi:
sla-tom
 

Re: witam

Postprzez baxxx » 28 wrz 2012 09:11:39

wkoncu przytargalem 2,8td w sporcie
Avatar użytkownika
baxxx
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 23 sie 2012 09:55:13
Pochwały: 3
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Sport 1995-1996

Re: witam

Postprzez markus » 28 wrz 2012 09:12:59

baxxx napisał(a):wkoncu przytargalem 2,8td w sporcie

No to chwalić się wypada teraz kolego, chwalić ...
markus
 

Re: witam

Postprzez baxxx » 28 wrz 2012 09:31:24

zdjecia juz niedlugo wczoraj przejechalem 540km w dwie strony wieczorem i nie dalem juz rady zdjec porobic :) przewalilem 270km frontera po asfalcie na terenowych oponach i jestem mile zaskoczony przy 120km\h idzie jak po sznurku :)
Avatar użytkownika
baxxx
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 23 sie 2012 09:55:13
Pochwały: 3
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Sport 1995-1996

Re: witam

Postprzez markus » 28 wrz 2012 09:39:50

A skąd to autko?
markus
 

Re: witam

Postprzez baxxx » 28 wrz 2012 10:00:17

okolice łomży
Avatar użytkownika
baxxx
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 23 sie 2012 09:55:13
Pochwały: 3
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Sport 1995-1996

Poprzednia strona

Powrót do Start



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron