przez robmaly1970 » 26 lip 2012 23:34:59
Zakupilm vauhall frontera 2.2 dti 2001 rok 4x4. na pierwszej jezdzie ten samochod byl strasznie zamulony , nie mial ducha. Znajomy popatrzyl i poobcinal koncowki wezykow ukaladu podcisnieniowego i samochod jakby odzyl od nowa moc itd. jedna rano zanim sie nie rozgrzeje silnik faluje i dodam ze jak depne albo dodam mocnie gaz to kopci jak lokomotywa na czarno doslownie az za mna zwalniaja taka chmora .Czy to juz kniecsilnika,poradzcie.