Witamy !



[2,3] spuchnięte węże

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 10 lip 2012 22:05:04

Węże puchną bo za duże jest ciśnienie w układzie, uszczelniłeś jedno miejsce to musiało polecieć w innym. Samochód ma swoje lata i wszystko może się dziać . Sprawdzisz ciśnienie w garach i wszystko będzie jasne.Jeżeli poszła uszczelka pomiędzy płaszczem wodnym a cylindrem to może podciekać delikatnie, a może byc przedmuch taki że średnica kropli wody jest za duża aby przeleciało do cylindra. Po nagrzaniu i wzroście ciśnienia w cylindrze nie ma możliwości by woda dostawała się do niego więc nie dymi na biało. Niechętnie może palić gdyż może nie posiadać kompresji a poza tym może jednak podciekać do cylindra i ta mieszanka ropy z wodą ciężko się zapala.
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez bumer » 10 lip 2012 22:46:29

ja mam benzyne . wiec chyba objawy beda inne?
nie mam już Frontery
Vitara zawias lift ok 4", 30" simex
Avatar użytkownika
bumer
Starszy Bywalec
Starszy Bywalec
 
Posty: 181
Obrazki: 35
Dołączył(a): 09 lis 2011 08:33:41
Lokalizacja: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 11 lip 2012 05:21:59

Czy ropy czy benzyny mieszanka taka ciężej się odpala.
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez bumer » 11 lip 2012 07:20:03

chłodnica wyjęta szlałf podłączonhy , przepływ jest i żaden syf nie wyleciał ... czy to może być termostat ?
nie mam już Frontery
Vitara zawias lift ok 4", 30" simex
Avatar użytkownika
bumer
Starszy Bywalec
Starszy Bywalec
 
Posty: 181
Obrazki: 35
Dołączył(a): 09 lis 2011 08:33:41
Lokalizacja: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez freedy-kruger » 11 lip 2012 21:31:07

termostatu bym nie podejrzewał, piszesz coś instalacji gazowej - może tu jest problem . Więc myślę ,że bez mechanika się nie obejdzie :cry2:
BYŁ - Turkusowy Sport 2.0
JEST - Wisienkowy Long 2.5
Avatar użytkownika
freedy-kruger
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 48
Obrazki: 2
Dołączył(a): 14 wrz 2009 20:20:00
Lokalizacja: Kobyłka
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 12 lip 2012 05:34:10

A tak BTW to piszemy o 2.2 a temat o 2.3 :killer: :killer:
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez bumer » 12 lip 2012 11:45:06

ale zasda działania układu chłodzenia chyba jest taka sama
nie mam już Frontery
Vitara zawias lift ok 4", 30" simex
Avatar użytkownika
bumer
Starszy Bywalec
Starszy Bywalec
 
Posty: 181
Obrazki: 35
Dołączył(a): 09 lis 2011 08:33:41
Lokalizacja: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 12 lip 2012 16:35:12

Ok nie wnikam już
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez bumer » 17 lip 2012 11:06:22

i prawda wyszła na jaw u mnie poddała się uszczelka pod głowicą :(
nie mam już Frontery
Vitara zawias lift ok 4", 30" simex
Avatar użytkownika
bumer
Starszy Bywalec
Starszy Bywalec
 
Posty: 181
Obrazki: 35
Dołączył(a): 09 lis 2011 08:33:41
Lokalizacja: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez zgredzik » 20 lut 2013 20:48:31

Witam, u mnie też węże puchną jak zakręcę mocno korek w zbiorniczku.Po przejechaniu 100km uciekło mi gdzieś 1l płynu, gdy otworzylem maskę to widzialem troche nachlapane obok chlodnicy zielonym kolorem płynu, na śnieg tez kapało na zielono chociaż nie zidentyfikowałem wycieku.Myślę ,że na łączeniu chłodnica puściła -ok miala prawo ma swoje lata.

Frotkę kilka razy chyba przegrzalem bo kiedys złamał mi się kruciec od chlodnicy z lewej i spadł wąż wywalilo wodę a zorientowalem się jak już praktycznie nie bylko płynu.Mialem taką sytuację kilka razy i na bank niezłą temp mial silnik bo wskazówka na maxa za skale skoczyla w tych sytuacjach.

Auto pali na dotyk i jedzie normalnie chyba nie kopci jakoś dziwnie, olej jest....

Jutro jadę do pracy 100km i zobacze co się stanie ze stanem płynu na odkręconym korku.Może jak nie będzie dużego ciśnienia to nie wywali płynu "swoimi ujściami" Wiem, że większość odpowiedzi mam w postach wyżej ale głośno myślę:)

Silnik słabo grzeje ale tak miał od nowości tzn chyba centralka grzewcza zapchana, i nawiew letni.
Węże spuchnięte po długiej trasie ( na postoju nie lukałem) Nie są jak skała, jak popuszczę korek to miękną i słychać jak ucieka ciśnienie tak jakby odkręcić napój gazowany :)

Termostat na 100% do wymiany bo na postoju wskaźnik temp przekracza po jakimś czasie połowę skali - załącza się wentylator i spada potem proces się powtarza, ale gdy jadę i wiaterek wieje w chłodnicę to temp ledwo do 1 kreski na skali czyli na moje oko termostat otwarty i ciągle jest na fuul obiegu. ( termostat dziś kupiłem i może jutro wymienię)

Wiem że skoro są wycieki to chłodnica do wymiany, teraz dylemat nowa za 400zł z allegro czy używka za 150:(

Jeśli wymiana chłodnicy powstrzyma ubytek płynu to ok.....kurde ale te węże:( dobra wymienię korek...Ciśnienie nie rozwala mi węży więc może jeśli przekroczy jakiś próg to zaworek w korku popuści i będzie ok.Jeśli nie ...to nieuchronna wymiana uszczelki:/

Jaki to jest koszt? Samemu lepiej nie robić czy nie jest to mega trudne? Zdjęcie głowicy wymaga jakiś specjalnych "gratów?"

Z wymiana rozrządu w kadecie teściunia sobie poradziłem i z innymi drobiazgami też ale uszczelka....hmm :niewiem:

Dobra bo mi się przypomniało....:) dodam jeszcze tylko, że dziś po przejechaniu 100km otwieram maskę i widzę że węże twardawe...i w zbiorniczku płynu praktycznie nie widać poluzowałem korek słyszę psssssyyyyy i o dziwo tak jakby z silnika płyn sie cofnął i nagle połowa w zbiorniczku - tego nie rozumiem tak jakby zassało płyn mimo ze węże wskazywały na jakieś ciśnienie w obiegu:)

Sory za mega długi post :)

Wszelkie porady mile widziane:)
zgredzik
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez broda » 21 lut 2013 09:34:18

A sprawdz czy korek zbiornika wyrównawczego ma dziurke drożną . Umnie tamtędy wylatuje nadmiar ciśnieńia mam tak w 2.3 i miałem tez tak w sporcie 2.0
broda
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez zgredzik » 21 lut 2013 19:30:11

W tym korku jest zaworek który popuszcza jak jest zbyt wysokie ciśnienie czy zwykła dziurka ? nie lukałem nawet tego...Dziś zrobilem 100km na luźnej zakrętce do zbiorniczka i płynu mniej ubyło ( na oko gdzie 1l) , ale jeśli jest wyciek to normalne że na zakręconym jest większe ciśnienie i mocniej wypycha płyn:) Dostrzegłem przeciek na boku chłodnicy tam gdzie idzie takie mocowanie stojąc przodem do auta to po prawej stronie.Jak będzie czas to założę chłodnicę.Ciągle mam dylemat nowa czy używka:/ Nowa na allegro 400pln.
zgredzik
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez broda » 22 lut 2013 08:19:17

Ja w tym korku mam zwykłą dziure. I zawsze troche tamtędy się wydostaje. Co do chłodnicy to napewno można dopasować coś z innego auta troche pomotać i tyle (Jeśli chce się żeby było tanio ). Mój Brat w swoim isuzu troperze zamontował chłodnice od uaza i śmiga tak już 3 lata. Dobierając chłodnice pamiętaj tylko żeby jej wielkośc była zblizona do orginału
broda
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez zgredzik » 22 lut 2013 20:46:04

Ale się zjeżyłem....Jak wspomniałem wcześniej temperatura silniku na wskaźniku jest zbyt niska = auto nie dogrzane i duuużo pali.Dziś wymieniłem termostat ( pod blokiem) i przejechałem 2km, o dziwo wskazówka w identycznej pozycji czyli na 1 kresce do połowy jeszcze hohohho....:/ Gdy zdejmowałem wąż od chłodnicy ten po prawej stronie idący do termostatu to zauważyłem takie dziwny nagar jak masło ale twardsze.Czy jest to coś co się odkłada gdy auto jest niedogrzane?
zgredzik
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez brum » 22 lut 2013 21:33:24

masło robi się np na korku wlewu jak się jeździ na krótkich odcinkach.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 23 lut 2013 07:01:29

i zmien czujnik temp bo na 2 km to nigdy zima u mnie wskazówka nie drgneła
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez zgredzik » 23 lut 2013 09:04:15

zapomniałem dodać że te dwa km przejechałem ale najpierw na postoju auto zagrzałem tak że wskazówka była za połową i włączył się wentylator.Po przejechaniu 2km temp opadła tak jakby termostat nie zamknął się:/ .Termostat jest nowy dałem za niego 35zł może jakieś dziadowstwo:/ . Na starym tez tak bylo że na postoju tem byla dobra a jak ruszylem to po jakimś czasie wychładzało silnik tak jakby wiatr przechodzący przez chłodnicę wystudzał cały obieg.

Mam pytanie jeśli mam walniętą uszczelkę pod głowicą to może być taki objaw?
zgredzik
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 23 lut 2013 09:26:30

To zakryj wlot powietrza na chłodnicę i sprawdź czy to to. U mnie chłodnice zasłania intercooler i chłodnica oleju i zawsze jest w okolicach 1/2 skali
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez zgredzik » 24 lut 2013 10:36:31

Wymienilem ponownie termostat i trochę go "podrasowałem" tzn żeby otwierał się ciut później ( podłożyłem coś pod sprężynę i jest bardziej ściśnięta więc tłoczek termostatu potrzebuje ciut większej temp i siły żeby otworzyć).Efekt jest taki jak na foto niżej trzyma się wskazówka ładnie w tym miejscu ale wyżej nie idzie.Ogrzewanie w aucie znacznie lepsze, ale szału niema ( ok tu może nagrzewnica przytkana bo od początku ledwo grzała). Myślę że termostat otwiera się w granicach 95% bo jak testowałem w garnku podgrzewając wodę na kuchence to otwierał ciut przed zagotowaniem się.

Obrazek

Wcześniej wskazówka była ledwo na 1 kresce więc jest lepiej.


Gdy przysłoniłem chłodnicę to temp była w okolicach połowy i załączał się wentylator ( mam elektryka) węże puchły a jak korek poluzowałem to wywalało wodę.Wywierciłem dziurkę w korku wiertłem fi 1mm ale z przysłoniętą chłodnicą nadal wywala wodę, gdy chłodnica jest nie zakryta kartonem to temp jest jak na zdjęciu i nie wywala nic przez zbiorniczek.

Podejrzewam że to wywalanie przez zbiornik wody jest spowodowane tym że jest praktycznie zagotowana ( stąd ciśnienie)

Lub gorsza opcja ( uszczelka pod głowica ale nie wiem...)

Jaką temp powinien mieć płyn w układzie? domyślam się że pewnie tyle na ile pozwoli termostat bo jak otworzy przy danej temp to już potem się schładza czy jest to okolo 92' ?

Nie wiem czy dalej modzić czy na tej pierwszej kresce wskaźnika jest już wystarczająco dogrzany silnik.



Chyba się połakomię na jakiś termometr i zbadam temp wody w układzie gdy wskazówka jest na polowie skali bo może wskaźnik przekłamuje ale nie sądzę bo gdy tylko przekroczy 1/2 skali to załącza się wentylator.


Jak ktoś ma jakieś sugestie to chętnie wysłucham
zgredzik
 

Re: [2,3] spuchnięte węże

Postprzez Trzeci » 24 lut 2013 13:40:51

Hmm. Piszesz ze masz wodę w układzie czy masz tam płyn bo jak wode to nie dziwię się że Ci się gotuje w układzie. Woda pod ciśnieniem wrze w większej temperaturze co powoduje potem powstanie duzej ilości pary wodnej co powoduje niepożądane dla układu chłodzenia skutki. Co do wskaźnika to zmie n czujnik nie jest to trudne bo takie wskazanie jest na granicy niedogrzania. Ja tak miałem jak mi padł czujnik na trasie pierwsza kreska a w terenie maksymalnie połowa skali. Po zmierzeniu temp bo bardzo płyn szukał sobie dziury w całym okazało się że jest sporo za duża . Była padnięta wiskoza i przegrzewało lekko mi silnik po wymianie czujnika dopiero to zauważyłem. Po podmiance mam na trasie stałe 1/2 a w terenie maks 3/4 i to szybko spada. Ostatnio to było tak jak ciągnąłem 12 sanek w kuligu na reduktorze .
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera B 2.2i Sport 1998-2004

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Układ chłodzenia i ogrzewania, klimatyzacja



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości