[A] Wymiana sprzegów piast kół

[jrzeuski]

Rozmawiałem kiedyś ze sprzedawcą z ekspedycji i mówił, że superwincha nie mają bo nikt nie kupuje, a na tych jeżdżą nie tylko Frontery. I sobie chwalą.

ja też chwale, ALE dopiero druga wersję. Bo pierwsza wersja była częściowo z gównolitu. Druga partia (po gwarancji, mam 2 letnia; teraz już chyba tylko 1 rok gwary) jest mocniejsza. I przykręcałem od razu na lekki klej do śrub żeby nie kombinować. Poza tym tak zaleca sprzedawca.

Ja właśnie ukręciłem trzecie chińskie sprzęgiełko. Znowu wymienili, ale coraz bardziej podejrzliwie na mnie patrzą, bo ponoć nawet w Patrolach na 35" te sprzęgiełka sobie radzą. Może to kwestia kierowcy Pytają o opony i kręcą głową, że niecałe 32". Dziś to nawet chcieli, żebym do nich przyjechał Frotą, bo chyba w to nie wierzą W każdym razie tylu uwalonych sprzęgiełek jeszcze nikt im nie przyniósł a ja przecież bardzo mało jeżdżę i Frota ponoć ma słaby przedni napęd

W poprzednich dwóch pękły korpusy, ale tym razem to wewnętrzna zębatka (ta nakładana na półoś) rozpadła się. Żaden z fragmentów nie miał więcej jak 2cm Całkiem ładna grzechotka wyszła i zrobili duże oczy jak im ten złom wysypałem na stół. Ale potwierdzam, że te, co obecnie robią już się same nie odkręcają. I seger wreszcie dają Tylko co z tego jak dalej materiał za słaby Korpus też w paru miejscach rozsadziło jak frezy półosi przeskoczyły nad zmieloną zębatką, ale nie rozumiem jakim cudem przeżyła ta środkowa (przesuwana) zębatka. Rozszerzyła się czy co? O ile pamiętam to właśnie ona się rozsypała Brumowi na zlocie. A u mnie jeszcze w żadnym sprzęgiełku nie poległa mimo, że na oko wygląda najsłabiej.

jakbym miał więcej kasy to bym brał Superwinche.

Jak mi albo expedycji skończy się cierpliwość do wymiany chińczyków, to też pomyślę nad Superwinchami albo AVM HP (ponoć faktycznie coś w nich wzmocnili). Tylko te przeklęte torxy... Może idzie je wymienić na coś łatwiej odkręcalnego? Oryginalne AISINy to raczej marzenie ściętej głowy. Zresztą i tak nie jestem pewien czy nie dałbym im rady

Do lajtowego upalania (czyt. na AT) te chińczyki jednak bym polecił. A tym bardziej do użytku zimą na zaśnieżonych asfaltach (ale tu to i automaty dają dobrze radę). Natomiast przy ciężkim bucie na MT w trudnym terenie warto nie gubić paragonu

PS. Wciąż nie wiem jak ludzie przednie mosty ukręcają. Mnie to chyba nie jest pisane

[sylwian70]

quote..PS. Wciąż nie wiem jak ludzie przednie mosty ukręcają. Mnie to chyba nie jest pisane [/quote]
może poprzedni właściciel zrobił ci w przednim dyferencjale szperę na stałe używając ''spawarki''

[jrzeuski]

To akurat czeka na mnie Wtedy bym się nie przejmował, że jedna strona się urwała i orał dalej drugą

Raczej chodzi o przełożenie. Przy 4.30 siły na kołach są sporo niźsze niż przy 4.88 czy 5.13.

[Ironcruz]

w sumie: chyba lepiej mieć gwarancję na sprzęgiełka które są delikatniejsze od mostu: taki zawór bezpieczeństwa w razie czego

[mosi]

Na allegro pojawiły się używane aisiny po 150zl za sztukę.Mi udało się kupić jednego aisina nieużywanego za 40zł
Trzeba dobrze szukać i można trafić fajną okazje.

[adrianee36]

Te aisiny juz z 2 miechy są,na allegro były na moscie 5.13 który ja kupiłem do swojej froty.

[madcar]

czy ktoś ściągał osobiście z USA (z Ebay`a na przykład) sprzęgiełka SuperWinch ?
http://www.ebay.com/itm/400533-Locking-Hubs-Manual-Lockouts-Isuzu-Rodeo-NEW-/390436593263?hash=item5ae7d59e6f&item=390436593263&pt=Motors_Car_Truck_Parts_Accessories&vxp=mtr

bez cła i innych podatków wyjdzie ok 660zł (z Chin kilka rzeczy ściągałem to nic mi nie naliczyli...)

czy może lepiej zakupić te chińskie YAC ?

moje automaty się "wy...ały"

[Trzeci]

albo: http://www.expedycja.pl/sklep/1706,sprz ... iast-(para)-opel lub : http://www.escape4x4.pl/kategoria/sprzegielka-avm/opel a co do cła i podatku to maja 5 lat na naliczenie. I sam po zakupie pownienes to oclić w urzędzie celnym.

[brum]

Najlepiej kupować przez kogoś w usa czy poza UE. Wtedy można uniknąć cła.

Kup wszystko tylko nie ten syf YAC. Dołóż nawet 200zł do AVM HP, ale nie bierz YAC. Są wykonane z plasteliny i nadają się tylko do małych AT i delikatnej jazdy.
Możesz poszukać też używanych AISIN-ów, one wytrzymają najwięcej. YAC to kiepska podróba AISIN.

W USA są jeszcze WARN-y, tylko że drogie.

Jak bym miał wybierać to: AISIN, Superwinch, AVM

[jrzeuski]

Jak bym miał wybierać to: AISIN, Superwinch, AVM

Dokładnie w tej kolejności
Ja też mam dosyć tych chińczyków. Zajeździłem 3 sztuki i nie chcą już mi wymieniać na gwarancji a obecny komplet powoli ma dość. Następny będzie AVM chyba, że trafi mi się okazja na jeszcze lepsze. Albo się naprawdę wkurzę, kupię huby od B i będę zakładał na upalania. Wymiana to przecież tylko 15 minut roboty.

[przemia]

Jak bym miał wybierać to: AISIN, Superwinch, AVM

Dokładnie w tej kolejności
Ja też mam dosyć tych chińczyków. Zajeździłem 3 sztuki i nie chcą już mi wymieniać na gwarancji a obecny komplet powoli ma dość. Następny będzie AVM chyba, że trafi mi się okazja na jeszcze lepsze. Albo się naprawdę wkurzę, kupię huby od B i będę zakładał na upalania. Wymiana to przecież tylko 15 minut roboty.

Trochę ale z doświadczenia powiem że cały system załączania napędu w B jest o wiele wygodniejszy. Nie trzeba się bać automatów, ani nie trzeba wysiadać z auta żeby rozpinać, zapinać, rozpinać itd... Teraz mam 2,8 i strasznie mnie to denerwuje. Zastanawiam się czy nie założyć mostu z B z całym mechanizmem i podłączyć elektrozawory pod kontrolkę napędu. Teoretycznie powinno działać...

[jrzeuski]

Zastanawiam się czy nie założyć mostu z B z całym mechanizmem i podłączyć elektrozawory pod kontrolkę napędu. Teoretycznie powinno działać...

Ja to sprawdzę w praktyce jak tylko uda mi się wreszcie ukatrupić most i kupię odpowiednik z B (od 3.2 manual przełożenie mi pasuje). Tyle, że cały czas pękają sprzęgiełka a nie satelity

PS. Oczywiście nie da się włączyć 4x4 w czasie jazdy jak to ma miejsce przy zapiętych manualach.

[przemia]

...PS. Oczywiście nie da się włączyć 4x4 w czasie jazdy jak to ma miejsce przy zapiętych manualach.

Dlatego właśnie mam obawy czy będzie działać bo w B półosie spinają się tylko podczas jazdy(musi zadziałać synchronizator - chyba że masz fuksa i trafisz).

[brum]

Jak będzie podciśnienie to się w czasie jazdy załączy.

[przemia]

Jak będzie podciśnienie to się w czasie jazdy załączy.

Masz rację - jak się zatrzymasz to przełączysz wajchę na 4x4, kontrolka włączy przekaźnik elektrozaworu i w trakcie ruszania powinno się spiąć na półosi. Tylko na wyprostowanych kołach i przy niewielkim obciążeniu - u mnie zauważyłem że najszybciej spinały się jak odpuściłem gaz - przy hamowaniu silnikiem trzeba było lekko dodać gazu.

[jrzeuski]

...PS. Oczywiście nie da się włączyć 4x4 w czasie jazdy jak to ma miejsce przy zapiętych manualach.

Dlatego właśnie mam obawy czy będzie działać bo w B półosie spinają się tylko podczas jazdy(musi zadziałać synchronizator - chyba że masz fuksa i trafisz).

Zadziała, bo właśnie tak zapinają się automaty w A: wał daje napęd półosi poprzez most i ona wtedy obraca się względem koła, co uaktywnia zasprzęglenie. W B to samo nastąpi w siłowniku: podciśnienie przez otwarty elektrozawór będzie dociskać a półoś obracająca się względem przegubu trafi we frezy. Tylko ruszenie strzałem ze sprzęgła może temu zaszkodzić. W siłowniku przy półosi nie ma synchronizatora. On jest w reduktorze i dlatego przełożenie wajchy na 4H nie będzie mogło być robione w czasie jazdy. Chyba, że się założy także reduktor od B (nie wiem czy pasuje do skrzyni od A) oraz logikę, która steruje sekwencją załączania.

[JJKILLER]

PS. Oczywiście nie da się włączyć 4x4 w czasie jazdy jak to ma miejsce przy zapiętych manualach.

Nooo, nie do końca się zgodzę. Jak w A załączysz 4x4 i ruszysz to się napęd załączy, jak podczas jazdy dasz wajchę do tyłu to napęd rozłączysz a zostaną spięte tylko koła z półosiami. Żeby w takim przypadku ponownie załączyć napęd na przód nie musisz się zatrzymywać tylko podczas jazdy dajesz wajchę na 4H i znów masz przód pędny. A przecież jeśli masz koła spięte automatami z półosiami to tak samo jak byś miał spięte manualami, tylko wajchą dopinasz napęd w reduktorze.

[jrzeuski]

Killer, ale my tu mówimy o podpięciu elektrozaworów od B pod czujnik 4x4 w skrzyni A. Przy przerzuceniu 4H 2H półoś się rozłączy a wał zatrzyma i potem próba powrotu na 4H bez zatrzymania auta skończy się tak samo jak wrzucenie 4H w A przy odpiętych sprzęgiełkach, tzn. reduktor może tego nie przeżyć.

[brum]

Najlepiej włożyć długą półoś od A i po problemie. Pewne i proste rozwiązanie.

[jrzeuski]

Najlepiej włożyć długą półoś od A i po problemie. Pewne i proste rozwiązanie.

Tylko przód kręci się wtedy non-stop: spalanie w górę, żywotność osłon przegubów i krzyżaków wału w dół.