[All] kangur a policja

[przemia]

nie ma znaczenia kiedy auto miało pierwszą rejestracje , oraz czy są to oryginalne rury, czy wyjechało auto z nimi z fabryki, zgodnie z przepisami od roku 2009 wszystkie pojazdy wyposażone w tzw. wzmocnienie czołowe (rury) muszą posiadać homologacje. bez homologacji żadne auto nie ma prawa przejść przeglądu i jest narażone na utratę dow. rejestracyjnego...

Na JAKIEJ PODSTAWIE tak twierdzisz?

Dawid już wklejał, ja dam też odnośnik do ustawy dzięki uprzejmości kolegi @Komornik:

Można poczytać...
5) w § 7 dodaje się ust. 11 w brzmieniu:

"11. W przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane. Przepis ten nie dotyczy urządzeń, o masie poniżej 0,5 kg, które przeznaczone są wyłącznie do ochrony reflektorów. Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 r.";

Tekst pierwotny:
http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2007,nr,192,poz,1393,rozporzadzenie-ministra-transportu%3Csup%3E1%3C-sup%3E-zmieniajace-rozporzadzenie-w.html

[lala m]

nie wiem o co tu chodzi z tą homologacją,jeśli chodzi o przeglądy to tak się zawsze układa że nie jeżdże raczej co roku w to samo miejsce byłem nawet w takich miejscach gdzie ludzie mi odradzali że tam się kolesie czepiają do wszystkiego,czepiali się halogenów na dachu,spalin,rejestracji że słabo widoczna ale jeszcze nikt nie dowalił mi się do kangura

[JJKILLER]

Też mi się wydawało że Bumer nie ma racji bo już gdzieś powyższy cytat czytałem.

[bumer]

cyt
""11. W przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane."

i od 2009 r wszedł przepis który mówi iż kierowca takiego pojazdu musi posiadać homologacje przy sobie na tzw oruowanie przednie ..

a skąd te info .... a wiec nie chce się kłócić bo może pracownik nie douczony ale kilka dni temu bylem na przeglądzie tech. i tam odbyłem rozmowę z pracownikiem stacji który poinformował mnie że muszę posiadać taka homologacje bez względu na pierwszą rejestrację , czas założenia kangura czy miejsca pochodzenia pojazdu ....
w trakcje rozmowy korzystając z wynalazków tech przytaczałem słowa i wypowiedzi z naszego forum ..

[JJKILLER]

A jakiś odnośnik do dziennika ustaw masz, bo przed chwilą sprawdziłem wszystkie z 2009r (odnośnie Prawa o ruchu drogowym) i nigdzie tego nie znalazłem http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2009.html . Pytam bo może coś przeoczyłem.
A z tym że Ci mówił diagnosta lub jego pracownik to różnie bywa. Mi kiedyś jeden diagnosta powiedział że nie wolno mieć halogenów na dachu terenówki, bo to jest zarezerwowane wyłącznie do pojazdów specjalistycznych, na moje pytanie który to dziennik ustaw wprowadza to prawo bo w Kodeksie drogowym tego nie znalazłem, zaczął pokazywać różne wyrywkowe artykuły, które nijak nie miały się ani do terenówek, ani do ciężarówek, ani do innych pojazdów specjalistycznych. Jedyne na czym się opierał to własna nadinterpretacja prawa.

[przemia]

...a skąd te info .... a wiec nie chce się kłócić bo może pracownik nie douczony ale kilka dni temu bylem na przeglądzie tech. i tam odbyłem rozmowę z pracownikiem stacji który poinformował mnie że muszę posiadać taka homologacje bez względu na pierwszą rejestrację , czas założenia kangura czy miejsca pochodzenia pojazdu ....
w trakcje rozmowy korzystając z wynalazków tech przytaczałem słowa i wypowiedzi z naszego forum ..

Kolego @bumer - idąc tym tokiem rozumowania we wszystkich samochodach w których do 2007 roku montowano fabryczne elementy dodatkowe powyżej 0,5 kg i na które nie było homologacji należało by je zdemontować... Już widzę jak właściciel Defendera odkręca fabryczny stalowy zderzak - on na pewno nie przechodził testów zderzeniowych z pieszym - bo to przecież o testy z pieszymi chodzi... Unia...

[jrzeuski]

cyt
""11. W przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane."

Ale przecież kangur to jest podpórka pod dodatkowe reflektory a zderzak stalowy jest zamiennikiem fabrycznego, więc nie jest dodatkowy. Przepisy trzeba umieć czytać ze zrozumieniem

[olszak1000]

Jak wy to czytacie ? Przecież pisze że rejestrowanych po 2007.

[Stabros]

Przegląd techniczny to "pikuś". To da się załatwić i nie jest miarodajne. Przecież wiecie jakie rzęchy czasem można zobaczyć.
Policyjna kontrola to też nie problem. Niebiescy potrafią być ludźmi lub się nie znają i mogą odpuścić.
Problem gdy ma się wypadek i jakiś upierdliwy, wredny i co nie tylko agent ubezpieczeniowy się uczepi. Taka sytuacja może być miarodajna.
Pytanie czy ktoś Fronterą z rurami miał stłuczkę ewidentnie nie ze swojej winy ale ale wredny ubezpieczyciel chcąc się wymigać od płacenia "uczepił" się tych rur.

[przemia]

...Pytanie czy ktoś Fronterą z rurami miał stłuczkę ewidentnie nie ze swojej winy ale ale wredny ubezpieczyciel chcąc się wymigać od płacenia "uczepił" się tych rur.

Wydaje mi się że dla ubezpieczyciela lepsza sytuacja kiedy wypadek jest z winy terenówki z motanym zderzakiem/rurami... Wtedy może domagać się pokrycia odszkodowania wypłaconego poszkodowanemu, ale jak uczy życie( tematu o skrzynkowych zderzakach ):

...
mnie interesuje co innego, czy z związku z niehomologowanym zderzakiem miałeś jakies niepszyjemności, kłopoty?
Czy ubezpieczyciel nie miał problemów z wypłacaniem kasy/, oni zawsze szukają takich tematów przy któryxh mogliby sie wykręcić od płacenia.

Auto miało przegląd aktualny o zderzak nikt nie pytał .Do opon tylko się przyczepili bo rozmiar w calach BFG A/T 31 dopiero po dłuższych oględzinach doczytali że opony homologowane na EU.

Czy takie okoliczności wyczerpują temat?

[Stabros]

Wydaje mi się że dla ubezpieczyciela lepsza sytuacja kiedy wypadek jest z winy terenówki z motanym zderzakiem/rurami... Wtedy może domagać się pokrycia odszkodowania wypłaconego poszkodowanemu, ale jak uczy życie( tematu o skrzynkowych zderzakach ):

Taka sytuacja jest dla ubezpieczyciela komfortowa ale mi nie o to chodziło.

[yuby194]

odgrzeję trochę...

faktycznie, @Kristoffer potwierdził, że nie miał kłopotu ze swoim zderzakiem, ale jego zderzak wygląda tak kozacko, że agent mógł go uznać za oryginał .

Ja taż miałem taką sytuację, jak mi motorem wjechał w bok a po odpadnięciu parapetów zamontowałem potężne rury,to mi lakier mi tylko na nich podrapał , agent przy wycenie uznał, że tego sie nie lakieruje i dopisał nowe parapety do kosztorysu. Tak więc ich znajomość zagadnienia...
Moim zdaniem nie są w stanie zapamiętać budowy każdego pojazdu a w necie czy nawet ich katalogach, to trzeba umieć szukać.

[jrzeuski]

Moim zdaniem nie są w stanie zapamiętać budowy każdego pojazdu a w necie czy nawet ich katalogach, to trzeba umieć szukać.

Oczywiście. Sąsiad jest takim agentem i co trafi na Frotę, to wydzwania do mnie z pytaniami o szczegóły.

[adek]

Witam
Ja miałem stłuczkę ale defakto była moja wina , gość -plaskaczem na pustej mokrej drodze przestraszył się karetki i zwolnił.Nie spodziewałem się takiej reakcji i zagarażowałem mu w tyle na szczęście lekko.U mnie lekka rysa na rurze u niego zderzak , oraz tylna klapa do naprawy.Polcji nie wzywaliśmy skończyło się na oswiadzaniu i podaniu mu numeru mojej polisy.Takze nie wiem jakie podejscie mieli by niebiescy

[jrzeuski]

Takze nie wiem jakie podejscie mieli by niebiescy

Jak skosiłem kangurem latarnię, to byli pełni podziwu dla twardości auta i życzyli mi szerokiej drogi i żebym dojechał za dnia, bo przedni pas ucierpiał i reflektor krzywo patrzył. Zajęli się za to gościem, który mi skrzywił hak, bo nie wyhamował i zaparkował w a potem zaczął fikać , że to moja wina (dlatego trzeba było wezwać gliny) i straszyć ich swoim ojcem-prawnikiem, że niby prawa nie znają.

[markus]

Zazwyczaj tak się chyba dzieje, że panowie "władza" są raczej w podziwie dla opancerzenia auta i nie doszukują się paragrafu na to. No chyba, że to jest pancerność przesadna typu ceownik albo szyna kolejowa!!