[B] napęd 4x4

[marynazemlyna]

Witam
Mam podobny problem jak kolega wyżej tyle że u mnie po włączeniu napędu kontrolka mruga,po rozłączeniu gaśnie. ktoś podpowie gdzie jest problem??? dzięki i pozdrawiam

[lolunio]

Koledzy przeglądałem forum i dzięki za wskazówki na bank się przydadzą ale mam pytanko czy przy załączonym 4x4 i zapiętym reduktorze można skręcać czy tylko jazda na wprost do wyjścia z jakiegoś bagna.???.

[pavca]

Koledzy przeglądałem forum i dzięki za wskazówki na bank się przydadzą ale mam pytanko czy przy załączonym 4x4 i zapiętym reduktorze można skręcać czy tylko jazda na wprost do wyjścia z jakiegoś bagna.???.

Możesz skręcać, przyspieszać, hamować, cofać itp. pod jednym warunkiem że podłoże po którym się poruszasz daje możliwość uślizgiwania się kół. Więc odpada asfalt czy beton a w grę wchodzi szuter, piasek, trawa, błotko itp. :)

[jrzeuski]

Możesz skręcać, przyspieszać, hamować, cofać itp. pod jednym warunkiem że

...to cokolwiek pomoże. Inaczej tylko się będzie bardziej pogrążać :mrgreen:

[jarmis71]

Witam wszystkich jest to mój pierwszy post (nie licząc powitalni) jak i moje pierwsze auto 4x4 (2, 2 DTI-02r). W chwili obecnej mam problem z napędem, podczas jazdy asfaltem i trochę obciążanym bagażnikiem samoczynnie zaczęła mi mrugać kontrolka napędu 4x4, po przejechaniu kilku kilometrów zgasła, wczoraj w terenie chciałem załączyć napęd, ale kontrolka tylko mruga, słychać tylko podczas załączenia jak kliknięcie jakby zadziałał przekaźnik. Proszę wszystkich o pomoc.

[RudeBoy]

Otwórz maskę. W okolicy błotnika od strony kierowcy znajdują się elektrozawory podciśnienia sterowania załączaniem napędu. Zweryfikuj szczelność połączeń wszystkich gumowych wężyków. Te gumowe przewody lubią parcieć. Jeżeli co do któregoś masz wątpliwości wymień go. Jak to przejrzysz i nie będzie poprawy będziemy się martwić dalej.

[jarmis71]

Otwórz maskę. W okolicy błotnika od strony kierowcy znajdują się elektrozawory podciśnienia sterowania załączaniem napędu. Zweryfikuj szczelność połączeń wszystkich gumowych wężyków. Te gumowe przewody lubią parcieć. Jeżeli co do któregoś masz wątpliwości wymień go. Jak to przejrzysz i nie będzie poprawy będziemy się martwić dalej.

Dziękuję za pomoc, okazało się że jedna guma zsuneła się. Wielkie podziękowania.

[kwak]

Od niedawna jeżdżę Frotą B i właśnie stworzyłem sobie problem. Jak jadę bez załączonego przodu, samochód się toczy i zgaszę silnik to coś napitala w lewym przednim kole jakby się nie do końca rozłączyło albo załączyło. Dopiero po chwili przestaje zgrzytać i jest cisza. Skoro lewa półoś jest dołączana i przy 4x2 się nie kręci to czemu tak się dzieje, to normalne? Poza tym układ 4x4 się załącza, rozłącza i wszystko jest lala - tylko co w takim razie napitala ??? Wzdycham za manualami z A.

[xwilk]

witam wszystkich
nie mogę rozpiąć napędów sprawdzam szczelność układu na 99% ok
zastanawiają mnie te elektrozawory podciśnienia sterowania załączaniem napędu.
czy one są cały czas otwarte ?
u mnie w tej chwili włączone 4x4 otwarty prawy lewy zamknięty
czy przy jeździe na tył zaworki są zamknięte a po za załączeniu napędów otwarte ? jak to działa ?
frota B 2,2 benzyna 99r

[jrzeuski]

O ile dobrze pamiętam to przy 4x2 jeden jest zamknięty a drugi otwarty a przy 4x4 jest odwrotnie. Ale niech to potwierdzi jakiś kumaty właściciel B.

[xwilk]

panowie zlitujcie się i niech ktoś światły napisze jak ten cały układ podciśnieniowy 4x4 działa
czy raz jeden zaworek potem drugi czy wszystkie naraz ....

[RudeBoy]

To powinno Ci pomóc:



Jest dokładnie tak jak piszesz zawory otwierają się na zmianę - jeden otwarty drugi zamknięty.

Zawory sterujące podciśnieniem zapinania półosi to nie wszystko.
W skład układu wchodzi jeszcze:

- Moduł sterujący który masz w środkowym tunelu w okolicy recznęgo,
- Silniczek w reduktorze zapinający przedni wał napędowy,
- Czujnik dopięcia półosi - w obudowie mechanizmu zapinania półosi.

[xwilk]

wielkie dziękuje RudeBoy
zastanawiam się jeśli padło sterowanie i napęd nie chce się rozłączyć to odpowiednia zamiana wężyków powinna rozłączyć napęd ?

[RudeBoy]

No raczej tak powinno się udać to rozpiąć.
Tyle, że stracisz przód wtedy na zawsze. Trzeba to ogarnąć i naprawić.

[xwilk]

w końcu dorwałem się do auta i w zasadzie niewiele zrobiłem
nadal nie mogę odpiąć napędów
przyczyna nie ma napięcia na zaworkach (na krótko wszystko działa) czy jest do tego jakiś bezpiecznik ? jeśli tak to gdzie się znajduje?
czy moduł sterujący po prostu padł?

[jrzeuski]

w końcu dorwałem się do auta i w zasadzie niewiele zrobiłem
nadal nie mogę odpiąć napędów

A płuca masz? To ssij

[xwilk]

od ssania zacząłem

[jrzeuski]

Skoro nie poszło, to chyba masz coś zblokowane w siłowniku przy półosi, bo normalnie ta metoda powinna zadziałać. Siłownik w reduktorze ma napęd elektryczny i można go przełączyć ręcznie podając napięcie na krótko (tylko nie pamiętam teraz rozpiski pinów na kostce).

Wleź pod auto, spuść olej z siłownika półosi (któraś ze śrub na dole) a potem odkręć cały dekiel i będziesz widział bebechy. Sprawdź czy ręką da się przesunąć pierścień. Jeśli tak, to może membrana jest dziurawa i dlatego nie reaguje na zassanie powietrza w wężyku. A jeśli nie można ruszyć pierścienia, to ustal co blokuje.

PS. Piszę to z pamięci, więc pewne szczegóły mogą się nie zgadzać.

[xwilk]

ok tylko co z elektro -zaworkami bo na nich nie ma napięcia przy przełączaniu napędów przyciskiem
a są sprawne bo sprawdzałem na krotko

[jrzeuski]

Z tym będzie trudniej, bo pełnego schematu elektrycznego od B to nigdy nie widziałem. Zawsze możesz zostać pionierem w rozpracowaniu tego i zapodać tu wyniki Ale z tego, co piszesz to naprawienie sterowania zaworkami nic nie da skoro siłownik nie reaguje na podciśnienie, więc nim trzeba się zająć w pierwszej kolejności.

PS. Coś mi się kojarzy, że u Waldka nie było napięcia na zaworkach, gdy kostka od siłownika przy reduktorze nie była dobrze wpięta. Kontrolka od 4x4 wtedy mu mrugała. Tyle, że siłownik półosi działał jak mu się podało podciśnienie z silnika na krótko albo zassało ustami.