Witam kolegów i koleżanki,
W nowy rok wszedłem jako świeżo upieczony posiadacz Froty (2.2 16v + gaz, 1997) - umowę podpisałem w Sylwestra. Frota nie jest na razie na chodzie - czeka mnie na wstępie nowa chłodnica, nowa pompa paliwa, nowy aku i cholera wie co jeszcze... Nie ukrywam że przed zakupem trafiłem na to forum i okazało się niezwykle pomocne w podjęciu decyzji. Trafiła mi się napawdę niezła (choć to się jeszcze okaże hehehe) okazja, ale nauczony doświadczeniem, również offroadowym (miałem zmotanego UAZA, 33'' MT BFG, DOTZ r-35, Capri 2,3 V6 pod maską i inne duperele - ach jak za nim tęsknię) nie podpaliłem się na hurrrrraaa tylko postanowiłem zbadać materię na tyle ile to możliwe wirtualnie... No i w efekcie zaczynam przygodę z samochodem który zawsze przykuwał mój wzrok, ale nie traktowałem go jako "rasowej" terenówki... Głęboko wierzę że Frotka nie raz zmusi mnie do wejścia pod stół i odszczekania tych bluźnierstw. Podobnie było z resztą w przypadku krótkiej przygody z Jeepem GrandCherokiee 5.2 V8 '97 - wyzywałem go od SUVaków Bulwarowych do czasu gdy wyciągałem w lesie z bagienka kolegę w Patrolu GR60 - on zmotany, ja w serii, ja przeszedłem lekko, on wogóle... Tak więc reasumując - na bok stereotypy i uprzedzenia. Zaczynam przygodę z Oplem i Bóg mi świadkiem że Frotta nie będzie ze mną miała lekko... Kto wie może to początek pięknej miłości...
Jeszcze raz dzięki wszystkim aktywnym na forum za dostęp do wiedzy.
SIŁA!!!!
Piotrek z Warszwy