przez brum » 05 gru 2011 17:58:02
Gdyby komuś padł oryginalny siłownik to np lewy/prawy(zazwyczaj prawego nie ma, jak nie ma pilota) przód-tył jest taki sam,
Jeśli kupimy tylny na przód lub na odwrót to:
trzeba go rozebrać(zdjąć dekiel), nie ruszać największej zębatki(najlepiej od razu ją przykleić taśmą) bo jak się ją wyjmie to później trzeba myśleć jak była. Zdejmujemy biały plastik który jest na cięgnie które łączy zamek(na tym cięgnie jest zielony plastik). Po zdjęciu białego plastiku wyjmujemy bolec, i przekładamy ze starego siłownika właśnie to całe cięgno, składamy, I wtedy jest ok. Jak się nie przełoży tego to nie da rady podpiąć cięgien zamka.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
