Przede wszystkim trzeba mieć komplet kluczy nasadowych CrV włącznie z takimi popularnymi numerami jak:
- 9 i 11- gdzieś pod maską, ale nie pamiętam co
- 12 - odpowietrzenie pompy paliwowej w 2.5TDS
- 14 - śruby i nakrętki mocujące wały do flansz
- 16 - wydech
- 18 - kołnierz skrzyni do silnika 2.5TDS
- 20 i 21 - któryś to amortyzator a drugiego nie pamiętam
- 23 - nie pamiętam już gdzie
- 24 - korki oleju w skrzyni i reduktorze
- 26 - też gdzieś był mi potrzebny
- 27 - drążki skrętne w A (w B chyba inny)
- 33 - nakrętka flanszy tylnego wału we Frocie B (w A jest 32 a z przodu 30)
Zestaw musi być wyposażony w przedłużki (długie i krótkie) oraz przeguby i przejściówki na 1/2" i 3/8" (do korków oleju w mostach). Inaczej trzeba będzie rozebrać pół samochodu, żeby dostać się do niektórych śrub. Czasem żadną nasadką się nie podejdzie i potrzebny klucz płaski lub fajkowy. Najlepiej oczkowy 12-kątny. Wymiary od 6 do 24 (najlepiej wszystkie). A żeby odkręcić rozrusznik w 2.5TDS bez klucza 15 wygiętego w kształt litery C, to trzeba się nieźle namordować albo zdjąć turbinę (też sporo roboty). Niestety akurat ten numer jest jakiś unikatowy i na razie nie udało mi się go dostać
Warto też mieć ściągacze do sworzni i ściski do sprężyn (do Frot od 95r.), ale idzie się bez nich obejść. Do elektryki wystarczy byle jaki multimetr z marketu. Według mnie obowiązkowa jest spawarka, bo mało co w podwoziu uda się odkręcić bez urwania. To oznacza, że warto też mieć palnik, dobry komplet wierteł do stali i gwintowniki (M6, M8, M10 i M12). Do wymiany łożysk i tulei przydatna jest prasa z zestawem kamieni ale młotek >1kg i kawałki stalowych rur różnej średnicy powinny też dać radę.
No i oczywiście zabierając się do jakiejkolwiek roboty trzeba mieć zapas śrub (różne wymiary), nakrętek i różnych podkładek, smary, silikon itp. pierdoły, żeby co chwilę nie ganiać do sklepu w celu złożenia Froty z powrotem do kupy